Hutnik biegłym specjalistą w dziedzinie gospodarki jest,dobrze,że nie rządzi krajem.
A co robią związki zawodowe? Bo z tego co widzę to martwią się i myślą. Jeżeli hutnicy sami problemu nie nagłośnią, to nic z tego nie będzie. Informacja o oszustwach z VAT-em na pewno trafiła do premiera, prezydenta i co z tego. Najważniejsze to nagłośnić sprawę w mediach (TVN, TVP, POLSAT) i nie przedstawiać ile to oszuści na tym zarabiają, bo w wielu rodakach obudzi się iskierka - zaradni, to sobie radzą i zarabiają, ale pokazując ile rodzin to zniszczy, ile dzieci ucierpi, itp. Żyjemy w dziwnym kraju i ja osobiście już dawno się z tym pogodziłam. Dlaczego nie zebrać kilkuset hutników wraz z rodzinami, którzy w obawie o swoje stanowisko pracy na pewno się na to zgodzą i zrobić olbrzymią demonstrację? Przecież to nam świetnie wychodzi. A może telewizja z innego kraju Europy, która pokaże jak złodziejom łatwo żyje się w Polsce?
Pomyślcie, ile ten proceder już trwa, a związki cały czas myślą i się organizują.
A wypowiedź prezesa huty Jose Vilaseca o wkładaniu wysiłku w nową politykę kadrową po prostu mnie rozbawiła: zwalnianie bez grama szacunku, zastraszanie i inny od obowiązującego, wewnętrzny kodeks pracy. Żałosne.
I jeszcze jedno, pomimo wszystko martwi mnie sytuacja Huty Celsa, bo też mieszkam w Ostrowcu, a jeśli huta padnie, będzie tak jak na wsi po pegiereowskiej.
Co związki mogą poradzić na zbyt. Wszystko jest w rękach Tuska i Roztowskiego. Oni nic nie robią w tym kierunku by poprawić sytuacje hutnictwa. Mittal Warszawa stoi z produkcja Cmc Zawiercie też ledwo przedzie a w naszej Celsie nie jest inaczej. A nasz rząd ma to głęboko w ... Teraz można zastrajkowac nagłośnić ale to nic nie da. Bo Tusk jak zawsze będzie czarował ze coś robi ze sam dopilnuje by coś się działo w tym kierunku a nic nie będzie robił jak zawsze. Ludzie kiedy się otrzasniecie i wywalicie ten rząd z za sterów.
Zniszczmy Chiny a nasz towar będzie konkurencyjny.Te chińskie komuchy specjalnie tak mało płacą swoim robotnikom żeby zniszczyć Ostrowiec.
Rząd ma walczyć z procederem jaki ma miejsce. Tzn zablokować wyłudzanie baru przez firmy widmo. Chyba ze sami w tym palce maczaja żeby zniszczyć huty krajowe.
Chodziło mi o VAT a napisało się baru.
I już wiadomo gdzie byłeś wczoraj wieczorem.
problem hutnictwa w Polsce jest sprawą ich właścicieli, nie ma już polskich hut, przestały istnieć za rządów SLD i co dziś polski rząd ma pomagać prywatnym bardzo bogatym ludziom z Hiszpanii, Indii i USA z naszych podatków ?
A sprawa VAT to czytałem kilka dni temu na telegazecie,że nasze służby aresztowały 5 lub 6 osób oskarżonych o wyłudzenie podatku VAT na stał w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Jest jasne, że huty w Polsce nie mają problemów przez VAT a wszytko jest po to żeby zastraszyć pracowników i niech pracują cicho nie oczekując podwyżek.
Nie do końca to problem ich właścicieli ponieważ jednak państwo wyciąga ręke po pieniądze tych firm które w sporej części trafiają do budżetu państwowego. A także podatki od ludzi pracujących w tych firmach również trafiają do budżetu więc jak te firmy padną to budżet państwa będzie biedniejszy. Więc zmartwienie też jest państwowe nie tylko prywatne właścicieli hut. Jednak przez dziury w prawie ustalanym przez rząd i państwo te firmy tracą. Co jest straszenie pracowników to jest zgadza sie. Ale jeśli jednak te firmy przestaną istnieć powiększy sie kryzys państwowy bezrobocie wzrośnie dziura w budżecie sie powiększy bo tym pracownikom trzeba będzie wypłacić kuroniówki więc to jest reakcja łańcuchowa i trzeba tym przedsiębiorcom pomóc, a nie tego konia co ciągnie to batem. Te firmy napędzaja naszą gospodarke jak mamy sie poddźwignać z kryzysu gdy sie firmy będzie zamykać.
Nie jest do końca tak jak piszesz. Problem z wyłudzaniem VAT-u jest bardzo poważny. Ponad połowa pretów żebrowanych sprzedawanych na polskim rynku, pochodzi z oszustwa - tzw. karuzeli podatkowej.
Jak nie rozumiesz o czym dyskusja to się nie odzywaj.
Kro tu mówi o jakiejkolwiek pomocy finansowej ?
Hutnicy domagają się ścigania przez państwo złodziei i zmienie przepisów które umożliwiają okradanie państwa czyli podatnika.
Szara strefa prętów to 40% rynku a nie tak jak pieszesz kilkaset tysięcy. Chodzi o kilkaset milionów.
ZMIENIĆ RZĄD!!!
czy może ktoś prosto wytłumaczyć na czym polega oszustwo w podatku VAT na stal ?
W uproszczeniu: podstawiona spółka – może to być polski pośrednik lub spółka zagraniczna – kupuje od dystrybutora pręty żebrowane z przeznaczeniem na eksport. Ponieważ chodzi o dostawę wewnątrz-wspólnotową, płaci zerową stawkę VAT (w przypadku krajowego obrotu stawka wynosi 22 proc.). Jednak stal nigdy nie opuszcza Polski. Zaraz po transakcji trafia na krajowy rynek, bezpośrednio lub dla zatarcia śladów poprzez łańcuszek spółek. Stal sprzedawana jest po cenie netto niższej niż przy zakupie. Mimo doliczenia 22 proc. VAT towar szybko znajduje nabywców, ponieważ cena brutto jest niższa nie tylko niż oferowana przez uczciwych hurtowników, ale wręcz przez producentów (huty).
Z reguły są to firmy słupy,zlokalizowane w pustych mieszkaniach,które wynajmują bezdomni,proceder bardzo trudny do wyśledzenia a przynoszący olbrzymie straty z tytułu nie zapłaconego podatku VAT.Nie ocenione szkody wyrządza jednak producentom prętów żebrowanych a jak fama niesie producentom blach również.Z tego co mi się obiło o uszy to wszystko będzie na antenie TVP 1 w programie Sekielskiego.Ile strat państwu(VAT), oraz producentom stali przyniósł podobny proceder w handlu złomem, kilka lat temu ,
nie trzeba hutnikom wyjaśniać na ustawę o odwróconym podatku VAT czekano siedem lat.Niestety teraz brakuje na to czasu!I jeszcze jedno, w czasie gdy restrukturyzowano i prywatyzowano PHS rząd polski zobowiązał się umową o dofinansować modernizacje Polskich Hut Stali ,zobowiązał się a pieniążków jak zwykle ,do tej pory nie ma.Jak walczy się z kryzysem w hutnictwie pokazuje między innymi rząd Francji. Między bajki można włożyć że do prywatnego w kapitalizmie państwo nie dokłada,USA (banki, przemysł motoryzacyjny i lotniczy) Niemcy podobnie, wszystko to w celu ratowania rodzimej gospodarki.W naszym kraju przemysł hutniczy reki do państwa po jałmużnę nie wyciąga,pragnie jedynie zdrowej konkurencji i przepisów prawnych które jej służą oraz wywiązania się z wcześnie podpisanych umów,może to jednak rządzących przerasta?Wszak nie z ich kieszeni będą finansowane odszkodowania dla tysięcy pracowników padających hut, ich rodzin oraz pracowników firm z nimi kooperujących.
P.S.
Wiadomość nie sprawdzona:
Jak jest skala tego zjawiska świadczyć może ostanie zatrzymanie na Słowacji,(polaka) wprowadził do obrotu bez podatku VAT ,stal żebrowaną w ilości 360 tys. ton. Co można porównać do sześciomiesięcznej produkcji walcowni(przy dobrej koniunkturze). A jest to prawdopodobnie tylko czubek góry lodowej.
