Troszeczkę przesadzasz gościu 16:16 i niepotrzebnie obrażasz ludzi. Nie wiem czy wiesz ale cały czas mamy jeszcze ujemny przyrost naturalny. Nie porównuj więc ludzi do królików bo to niesmaczne. Ktoś Ci wmówił że brak posiadania potomstwa jest trendy i OK. Dlaczego jednak czepiasz się ludzi, którzy myślą inaczej ? Niech każdy żyje tak, jak mu pasuje bo nikt za nikogo się nie urodzi, nie przeżyje życia i nie umrze. Potomstwo nie jest towarem, na który ma być ludzi stać, ono powinno być priorytetem każdego człowieka, bo tak naprawdę tylko tyle w sensie fizycznym zostaje po nas na ziemi. Oczywiście nikt nas nie do niczego nie zmusza ale nie wolno też traktować kogoś gorzej tylko dlatego że chce mieć rodzinę wielodzietną. Ja osobiście podziwiam takich ludzi gdyż zdaję sobie sprawę ile to pracy i wyrzeczeń aby wychować kilkoro dzieci. Chapeau bas dla wszystkich, którzy mają taką możliwość i podejmują się tego trudnego zadania bo dzięki nim jest nadzieja, że nasza społeczność i kultura nie zostanie zastąpiona przez kogoś innego. Nie piszę tu oczywiście o marginesie społecznym bo to zupełnie inny temat.
Nie wiem o jakiej propagandzie sukcesu mówisz, przecież dane o deficycie potwierdzają niezależni ekonomiści a agencje ratingowe podnoszą prognozy dla Polski. Ich też przekupił ten znienawidzony przez Ciebie PIS ? Ciągłe straszenie jest bardzo słabym argumentem, wolałbym znacznie inne. Oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać, w skrócie napisałem tylko jak ja to wszystko widzę i dlaczego uważam że nie masz racji w tym, co napisałeś. Pozdrawiam.
17:14-Nie chcę wchodzić z Tobą w polemiki, bo wiem, że to bez sensu, ale nie ja wymyśliłem reklamę rozmnażanie się królików, nawiązującej i będącej w kontekście do zasiłku 500+. Jesteś niesprawiedliwy pisząc, że kogoś "się czepiam i obrażam". Miałem na myśli ludzi oszukiwanych propagandowo w naszym kraju i chyba nie jest to tajemnicą???? Też podziwiam rodziny wielodzietne, ale nie te, które produkują kolejne pokolenia usługobiorców MOPS. Jeśli uważasz, że dzieci tych, którzy dziś żyją na koszt wszystkich podatników, będą miały inny pomysł na życie, niż ich rodzice, to oszukujesz sam siebie, albo udajesz idiotę. Jakoś dziwnie, Ty też milczysz o tym, co będzie, gdy wierzyciele naszego kraju w końcu upomną się o swoje miliardowe należności, a skupiłeś się na krytyce mojej osoby. Dzięki za uznanie, ale nie trzeba było, ja jestem tylko skromnym, realnie oceniającym rzeczywistość człowiekiem.Takie mi się teraz zrodziło pytanie, czyżbyś był jednym z propagatorów sukcesu bez pokrycia finansowego, a dającego fajne, osobiste profity?????
Znam sporo ludzi którzy wybili się z takich patologicznych rodzin i całkiem nieźle radzą sobie w życiu. Nie można więc wszystkich wrzucać do jednego worka i skreślać już na wstępie bo jedynakowie, z tzw "dobrych domów" okazują się bardzo często gorsi od dzieci, którymi tak pogardzasz. Jest na to wiele przykładów.
Wydaje mi się że niezbyt realnie oceniasz tą rzeczywistość a już na pewno mało obiektywnie. Nie jestem żadnym propagatorem sukcesu, po prostu żyje mi się teraz o wiele lepiej i dlatego o tym piszę. Za żadne skarby nie chciałbym aby do władzy dorwali się znowu ludzie z poprzedniej ekipy i nikt nie musi mi płacić abym głośno o tym mówił i pisał. Post z 20:06 też jest mój jakby co.
a ja chyba zostane czechem,testament mozesz na mnie spisac, bedzie na wdrazanie demokracji bezpozredniej lub mikropanstwo z wlasna waluta, pozdro
Rząd nie ustala cen, to nie te czasy gościu 05:44.
ale to są tylko szacunki a nie realia !
