Wow przyznam,że jako niewierzący zostałem powalony tym argumentem. A w jaki sposób chcesz tych księży konsumować? Masz PŚ możesz poczytać i na własny rozum ( jest szansa, że go masz ) wyciągnąć wnioski i porównać z tym co na maszy mówią albo ewentualnie zastanowić się czy warto postępować w ten sposób. Nie lubisz kapłanów to ich omijaj szerokim łukiem, przymusu na nic nie ma.
Każdy proboszcz chociażby chcialr być jak najlepszy to nie da rady bo musi od wiernycu zebrać i wysłać dalej. Taka jego rola i stąd ta hipokryzja
1000 zł za pogrzeb, zmarła biedna a rodzina bardzo biedna i nie ma najmniejszych skrupułów.
Hipokryzja to jest w ludziach a już najwięcej mają zazwyczaj do gadania Ci, co w kościele bywają od święta. Czasami jest też na odwrót, Ci co latają tam codziennie. Wszystko należy wyśrodkować i będzie ok. Proboszcz w mojej parafii jest Ok gościu 10:55 więc chyba Twój argument jest mało trafiony.
Może słowa wypowiedziane na ten temat są żle tłumaczone na polski.
polscy kapłani wyjeżdżają za granicę na misje a w każdej parafii tak wiele ludzi żyje bez Boga, umierają bez Boga i tu jest praca / misje / dla księży.
A może dlatego tak rzadko bywają ponieważ widzą tą całą hipokryzję? Nie mówię tu o kościele jako całości bo zaraz ktoś napisze, że to wspólnota ludzi a ludzie są różni itp. Chodzi o hipokryzję duchowieństwa. Ci którzy "nauczają" wg. słów Jezusa swoim życiem pokazują totalnie co innego. Troszczą się o dobra doczesne i w głębokim "poważaniu" mają to co ma być po śmierci.
Tak się zastanawiam może dlatego tak postępują ponieważ to czego "nauczają" jest nic nie warte i jest to tylko zwykła "bajka".
Przecież nie chodzi się do kościoła dla księży gościu 07:14. Ty mówisz o hipokryzji duchowieństwa a ja o hipokryzji ludzi. Chodzę do kościoła bo jestem wierzącą osobą, wyznaję religię katolicką i staram się żyć według jej zasad. Każdy odpowiada za siebie. Nie mogę krytykować innych gdy sam nie zawsze jestem w porządku. Dobrze ktoś napisał, zacznijmy od siebie a będzie dobrze. Kościół nie jest zły tylko ludzie są pogubieni (księża to też ludzie). Należy się za nich modlić. Najłatwiej jest iść na łatwiznę i powiedzieć ja nie chodzę do kościoła bo ksiądz jest zły. Dla mnie to śmieszne, a jeśli ktoś ma chodzić do kościoła do księdza to może faktycznie lepiej niech nie chodzi, nie wnosi bowiem tym nic do wspólnoty.
Dlatego uważam, iż rozwiązanie typu prawosławni pastorzy jest o wiele lepsze niż katolicki ksiądz. Bo pastor ma rodzinę, ma dzieci i ma odniesienie a nie ksiądz który całe życie ma walczyć z najnormalniejszym popędem seksualnym. Prowadzi to do swoistego wynaturzenia i dalej do pewnych odchyleń w psychice tyle,że każdy będzie temu zaprzeczał a najbardziej ślepi obrońcy księży. Wiadomo,że nie ma co wszystkich do jednego wora wrzucać ale jest jak jest i pewnym faktom trzeba stawić czoła a nie zamiatać pod dywan.
Nauczania Franciszka do Polski nie docierają
Niedługo Polska będzie krajem misyjnym bo zabraknie księży.
Czytaj na forum ,_ dlaczego młodzi nie chcą być księżmi,,
każdy odpowie za swoje życie a apostołowie naszych czasów czyli duchowni będą sądzeni surowiej.
Obejrzyjcie sobie film p.Jak powstało chrześcijaństwo i dojdziecie do wniosku,ze jest to jedno wielkie kłamstwo,wymyślone przez ludzi.