Brawo Ty. A co robisz w niedzielę?
Bo tu wcale nie chodzi o żadne rodziny, to czysty populizm. Chodzi tylko o podlizanie się jednej grupie wpływów, wiadomo której.
Żaden populizm. Zobacz jak jest w innych krajach typu Niemcy, Francja itd. Tam sklepy są pozamykane w niedzielę i nikt nie narzeka. Widzę że niektórym naprawdę przewraca się w głowach. No cóż, będziecie się musieli pogodzić z tym, że w niedzielę po galeriach nie pospacerujecie bo ustawa na 100 % będzie przegłosowana z czego bardzo, bardzo się cieszę.
We Włoszech był zakaz i jak przyszedł kryzys to go cofnięto by zwiększyć obroty w handlu i napędzić koniunkturę, żeby ludzie nie tracili pracy.
Węgrzy też po roku obowiązywania zakazu handlu w niedzielę wycofują się z tego bo straty są zbyt duże. 70% Węgrów w referendum opowiedziało się za handlem w niedzielę.
Tylko Polska uważa się za tak bogaty kraj, że nie musi patrzeć na wskaźniki ekonomiczne. Przecież jesteśmy bogatym krajem, jak Niemcy czy Francja. Stać nas na wszystko.
No wiec inaczej. Niech te sklepy będą otwarte ale niech pracownicy dostają 100 % pensji za niedzielę.
Według Ciebie gościu 14:03 dla dobra kraju ludzie mają nawet w niedzielę pracować jak w obozie pracy bo przecież dodatkowej kasy za to nie dostaną, co najwyżej wolny dzień na tygodniu kiedy inni pracują. Dobrze że takie zdanie ma mniejszość ludzi. Ustawa o zakazie handlu w niedzielę powstanie z projektu obywatelskiego.
Zapoznaj się najpierw ze znaczeniem słowa populizm...
Przeczytaj uważnie mojego posta gościu 16:14. Ja też pracuję w niedzielę i w święta, a nie jestem pracownikiem handlu, czy ja jestem grsza i moja rodzina też. My nie mamy prawa spędzać niedzieli razem. Dla mnie to niesprawiedliwość i faworyzowanie jednej grupy pracujących.
Bardzo lubię świeży chlebek w niedzielę.
A swoją drogą to dlaczego mają być otwarte stacje benzynowe skoro sklepy będą zamknięte? Nie da się zaatakować auta dzień wcześniej? Żenujące są te pomysły naszych wladz
To sobie raniutko upiecz.Zadna filozofia a o ile lepszy niż sklepowy;)
Wreszcie bazary odzyja i rumuny zarobia
Dziękuję tym wszystkim pracującym w niedzielę, dzięki którym spędziłem wspaniałą niedzielę:
- pracownikom kolei (od maszynisty po osoby sprzątające)
- pracownikom firm przewozowych, w tym PKS Ostrowiec z usług których skorzystałem, także transportu miejskiego i taxi
- pracownikom lodziarni, restauracji, kawiarni i barów
- pracownikom muzeów
- cywilnym pracownikom pewnego kościoła
i wielu, wielu innych zawodów o których walczący o wolną niedzielę zapominają
(dla jasności, żadnego sklepu poza handlem ulicznym nie odwiedziłem)
skoro kk tak bardzo martwi się o niedziele wolna dla handlujących to dlaczego handel dewocjonaliami z tego zakazu ma być zwolniony? Czy ludzie handlujący pamiatkami choćby w Łagiewnikach albo w Częstochowie itd,nie chcieliby niedzieli spedzic z rodzina?
To nie kościół się martwi gościu 19:42. Nie potrafisz zrozumieć tego że to ludzie nie chcą pracować w niedzielę i wolą ją spędzać z rodzinami? Za niedzielę w handlu nie ma żadnej dodatkowej gratyfikacji, co najwyżej bezsensowny wolny dzień na tygodniu, kiedy wszyscy są w pracy i szkole. Dziękuję, postoję. Bardzo dobrze że niedziele będą wolne od handlu. Właścicielom nikt nie będzie bronił stać za ladą jeśli tylko chcą.
To dlaczego pracownikom ma się tego zabraniać? Może akurat niektórzy chcą pracować w niedzielę? Czemu pracownikowi nie zostawia się prawa wyboru ? Tylko decyduje za niego, co pracownik to jest dziecko, żeby za niego myśleć i uszczęśliwiać na siłę?
A wiecie ile osób jest samotnych i że niedziela dla takich osób to najgorszy dzień tygodnia? Wielu takich ludzi właśnie woli być w pracy w niedzielę zamiast samotnie siedzieć w domu. Kto tego nie zna to nie zrozumie. Nie każdy ma rodzinę.