Poczytajcie o tym jaja jak berety hehehehe :D a tak w Polsce strasznie obchodzą to niby święto...
żadne swieto, popłuczyny z zachodu, nic wiecej. Po co sie tym podniecać, nie ten krag kulturowy...
Ja też nie uznaję halloween, uświadomiłem też swoje dziecko, że to nie jest żadne święto dla nas.
Nawet data naszego święta jest tak jakby dostosowana do niechrześcijańskich zwyczajów. Uważa się, że największy wpływ na obecną postać Halloween miał celtycki zwyczaj obchodzenia nowego roku. Według ówczesnych mieszkańców Wysp Brytyjskich i obecnej Północnej Francji, 31 pażdziernika umierał stary rok i na ziemi pojawiały się mroczne siły, korzystające z jego osłabienia. Noc z 31 października na 1 listopada uważana była za nawiedzoną i przeklętą. Ludzie palili ogniska, by odpędzić złe duchy, a kiedy wychodzili z domu, zakładali upiorne maski, by duchy i mary nie mogły ich rozpoznać. Jednocześnie chodzono do domów sąsiadów pytając, czy ci nie mają czegoś do spalenia. To własnie ta tradycja dała początek Halloween.
W tamtych czasach Dzień Wszystkich Świętych obchodzony był 13 maja i dopiero w 835 roku zmieniła się data uroczystości na 1 listopada. Jak myślicie dlaczego? A właśnie dlatego, by wyprzeć pogańskie/celtyckie zwyczaje na koszt tych chrześcijańskich. Nie pierwszy zresztą raz.
Nie tyle pogańskie co szatanistyczne.