Jeżdżę Bajką i zawsze zawozili na rynek, więc skąd takie stwierdzenie pasażerko że zależy to od humoru kierowcy......faktycznie czasami jak jechała jedna czy dwie osoby to kierowca prosił się przesiąść do drugiego busa na Bukowie i tamten zawiózł na Rynek to nie wiem skąd takie stwierdzenie " zależy od humoru kierowcy "
bo trans katrina strach jezdzic
A Gut Busem to nie.. To firma ojca, te samochody powinny być 3 miliony kilometrów temu na szrocie w Niemczech Albo UK. On to padło ciągnie a później lepi w garażu młotem palnikiem i kitem. Gdybym wcześniej wiedział jaki jest to bym go podpierniczył za sprowadzanie do kraju odpadów niebezpiecznych i narażanie ludzi na utratę zdrowia i życia. Ciekaw jestem czy na stacji diagnostycznej w innym mieście chociaż JEDEN z tych busów bezproblemowo przeszedł cały przegląd. Szczerze wątpię. Teraz to mi on wisi, ale ludzie wiedzcie, że wsiadacie tam raczej na własną odpowiedzialność.
firma bardzo w porządku bardzo uprzejmi kierowcy
Gut Bus powrocil na kunow:-)