Do gościa z 12:54.gąski w sierpniu są mało prawdopodobne.Obyś nie pomylił z muchomorem sromotnikowym który kolorem jest podobny do gąsek
W te gąski to ja nie wierzę... Albo zmyślasz albo Ci się grzyby pomyliły.
ja znalazłem - na stopach - między palcami
jak ktoś chce to mogę sprzedać
Dzis okolice Sarnowka
-sporo kurek
-dwa prawdziwki
-kilka kozakow
-podgrzybek
-kilka maslakow
Ogolnie rzecz biorac LIPA!
W mojej okolicy wcale nie ma grzybów, chociaż było trochę deszczu. Nie pamiętam takiego roku, żeby tak zupełnie w "moich miejscach" nic nie było. Najlepszym dowodem na to że NAPRAWDĘ grzybów w okolicy nie ma, jest zupełny ich brak na bazarkach, a jeżeli coś się trafi, to najwyżej te sprzedawane na kilogramy," niewiadomego "pochodzenia. Podobno w tym roku , są miejsca, gdzie grzybów jest "zatrzęsienie" i takie, gdzie nie ma zupełnie nic.
A dziś był ktoś na grzybkach? w jakich okolicach i jak zbiory ?
Ja dzisiaj bedąc w pracy, w przerwe sniadaniową wyszedłem doslownie w takie krzaki i uzbierałem całą reklamówke Kozaków czerwonych tą duzą w dosłownie 15 minut :D jutro tez ide :)
ooooo !!!! brawo - gratulacje !! a która okolica ? - nie chodzi mi oczywiście o miejsca ale jaki kierunek - Bałtów, Sienno, Kunów ?
Powiedz mi motywacjo, co to za grzyby czarne łebki i grzybie matki.Pierwszy raz spotykam sie z takimi nazwami.A chodze do lasu od 35 lat. Wiem ze w roznych regionach kraju róznie mówi sie na te same gatunki , wiec moze jest inna nazwa tych które wymieniłas.