Pismen czy Gienek jakby mieszkali w domku jednorodzinnym to by piece już od czerwca rozgrzewali, taką awanturę ostatnio robili, że im kaloryfery jeszcze nie grzeją.
My w lata wieczorami przepalaliśmy u nas w domu mamy zawsze 24-25 stopni ale opału idzie baaaardzo dużo .
Dziwisz się, że idzie Ci dużo opału jak masz temperaturę w domu o 2-3 stopnie za wysoką przez cały rok?
Mieszkalem i grzalem nawet w lipcu, jesli byla taka potrzeba. Nie zawsze lato bywalo piekne i cieple, a noworodek nie byl milosnikiem zimnego chowu.
21 stopni co parę dni wieczorem grzejemy
Jak są małe dzieci to tak a jak nie to po co? Jak jest chłodniej to lepiej się śpi.
ja mam małe dziecko i nie grzejemy, można cieplej ubrać i hartować
My mamy od 16 do 19C obecnie, nie dogrzewamy niczym. W zimie max 18-19C, więcej nie potrzeba, przynajmniej dzieci nie chorują jak wyjdą rozgrzane do czerwoności z domu w którym jest 25C.
grzejemy codziennie. piec z zasobnikiem na ekogroszek. idzie ok 90kg na tydzien. ciepla woda w kranie 33-36 st a na piecu max 55st. w domu temp.22-25st
Po co - na polu jest cieplej niż w domu. Trzeba otwierać okna.
popieram!