Nie, na tym filmie jest od 9:43 - Kikstart II :) Rewelka.
tez mialem Atari800XL b.return i wczytywanie a jak ktos za glosno tupnal w domu i SELF TEST wyskoczyl to bylem w stanie zamordowac :D klasyka to misja i fred :D
o raany. kick off, microprose soccer, road race, continental circus, pole position, montezuma's revenge (czy jakoś tak), double dribble - koszykówka z absolutnie powalającą jak na ośmiobitowce grafiką, one on one, stunt car racer, oczywiście river raid (choć jako fan c-64 z bólem przyznaję, że wersja na szmatari była stokroć lepsza), international karate, vermeer (absolutnie genialna gra, przykuwała mnie na godziny do kompa - mimo, że miałem ją po... holendersku!), kenny dalglish football manager, theatre europe, ze sportówek oprócz wymieniomych - decathlon (najlepszy test na wytrzymałość joysticka), international soccer ( z 1983...), match point (prymitywny, ale przecholernie grywalny tenis), striker (jesteś napastnikiem i masz do wykorzystania sytuacje w meczu, też prymitywne i też szalenie wciągające), the games summer oraz winter edition (szczególnie skoki w zimówce są kapitalne), ech... godzinami można by wymieniać. może i nie było fotorealistycznej grafiki, ale grywalność tych i nie tylko tych tytułów zwyczajnie powalała...
Gość_pomarańczowy Dziś, 09:02 tak wciągająca opisałeś to że aż mi się zachciało pograć w te gry :)
A le decathlon było naprawde ciągające i tyle joysticków popsutych :)