Kupiłem w Groszku na Kilińskiego woreczek (reklamówka) ziemniaków. woreczek był już spakowany i zametkowany (około 3kg). daję ją w domu żonie a ona w z pretensjami co kupiłem. Okazało się, że w woreczku było 3kg KIWI. Wszystkie duże i kształtne jak ziemniaki. Sprawdziliśmy metkę i okazało się, że zapłaciliśmy za ziemniaki a dostaliśmy KIWI. Czy mieliście podobne niespodzienki?
:) super :) Mnie się nigdy nie trafiła taka niespodzianka :)
jak Walduś Kiepski w jednym z odcinków hahaha
podejrzewam, że któraś z pracownic tak chciała oszukać ale coś poszło nie tak. Bo to one szykują woreczki z gotowymi do kasy ziemniakami. Może pomyliła woreczki i w domu się badzo zdziwiła (tak jak i ja). ale ja na plus:)
Ale ściema. Był taki odcinek Kiepskich. Nie zaśmiecaj waćpan forum. Jak nie masz co robić to pobaw się ... klockami.
Tak, ja miałem podobną sytuację. Poszedłem kupić woreczek cebuli, a zamiast niej w worku były mandarynki.
Ja kupiłem mineralną a po przyjściu do domu okazała się wódką. Też byłem zdziwiony na plus.
Ciekawe
Tak tylko w Groszkach hahaha!
Nie macie już chyba o czym gadać,skoro wymyślacie takie bzdety.Najpierw władza,potem kler,lekarze teraz nagonka na Groszki.Tam pracują tacy sami (a może bardziej kompetentni)ludzie jak w innych sklepach,marketach.Chcecie wierzyć w cuda o zamianach i to na waszą korzyść.Życzę powodzenia.
Ty Farciarzu! Cholera, szkoda, że dopiero teraz przeczytałem. Już bym tam był po następny woreczek.