Na Długiej jest ograniczenie do 40 km, więc przed rondem należy przyspieszyć?
02,17 jest jeszcze jakby co oznakowanie POZIOME i nie osmieszaj sie !. MUSISZ WIEDZIEC W KAZDYM MIEJSCU NA DRODZE W KTORYM SIE ZNAJDUJESZ JAKIE ZAKAZY ,NAKAZY CIE OBOWIAZUJA !!! Bez wzgledu czy wyjezdzasz na DROGE GLOWNA Z LASU , Z POLA ,Z POSESJI CZY Z DROGI PODPORZADKOWANEJ !!!!! I bez zlosliwosci uzupelnij WIEDZE bo wyjedziesz kiedys POD PRAD. Ps. Pawlika tez sie to tyczy, POZDRAWIAM.
internetowy napinaczu z 20:22, wróć jednak do szkoły. przyda ci sie zdecydowanie. W ostrowcu jest parę szkółek, możesz tam uzupełnić braki w wiedzy. To żaden wstyd.
na razie kolego ośmieszyłeś się tylko ty. swoją niewiedzą.
Jeśli nie wiesz, po co muszą być powtórzenia znaków za każdym skrzyżowaniem, to raczej prawka nie zrobiłeś.
ale jak skończysz gimnzajum - będziesz miał szansę podejść do egzaminu. nawet w ostrowcu
Znaki na starej hucie postawiono z uwagi na WORD - wymogi ustawowe; na trasie egzaminacyjnej 40 min jazdy powinny być podniesienia prędkości ,obniżenia, jednokierunkowa itp itd. Lepiej że taka trasa będzie obowiązywała w tym rejonie miasta. 50 km/h przed rondem to wynik braku miejsca dla pełnego ronda i zaprojektowanego promienia skrętu przez projektanta ( 60km/h obowiązuje w okresie nocnym ). Ktoś zahamuje czy nie to w przypadku kolizji , wypadku prawnicy powołują się na obowiązujące przepisy. To samo Waryńskiego skrzyżowania co 30-60m i konieczność powtórzenia znaków. Oznakowanie poziome jak na razie to oznakowanie uzupełniające ( okres zimowy - niewidoczność tego oznakowania ). Wskazane jest pisanie o nieprawidłowościach w oznakowaniu - drogowcy też ludzie , będą je poprawiać :)
do sly jeździłem tam i tragedii nie ma . Możesz zamiast skręcać w Brody jedziesz do Świętokrzyskiej i przez bramę i jesteś na hucie. Nadrabiasz 100 m i to taka wielka tragedia. Tylko narzekać to wam najlepiej wychodzi, a egzamin to by się chciało zdawać w Ostrowcu.
Ja tam bym chciał, żeby moje dziecko nie zdawało egzaminu w Ostrowcu. Niech udowodni, że potrafi jeździć nie powodując zagrożenia w dużych miastach typu Warszawa, Kraków a nawet Kielce czy Radom. Jak zda w takim mieście to będę miał pewność, że nauczył się przepisów i potrafi myśleć na drodze (bo na pewno nie powiem wtedy jeszcze, że umie jeździć - po 30 godzinach kursu to co najwyżej umie zdać egzamin a nie jeździć). Będę miał pewność, że nie przejechał trasy egzaminacyjnej na pamięć i bez wahania będę mógł mu dać kluczyki do mojego samochodu.
Uwaga- na odcinku za skrzyżowaniem Polna z Iłżecką- jadąc Iłżecką w kierunku Groszka ograniczenie prędkości do 30 km/h
Im łatwiej będzie zdać egzamin tym więcej na naszych drogach będzie takich specjalistów od głupot jak ty.
Uważaj żebyś ty nie psioczył jak na drodze spotkasz takiego kierowce co zdał egzamin jeżdżąc 40 min po uliczkach na starym zakładzie.
Ludzie mający problemy z logicznym myśleniem nawet nie dostrzegają tego, że największym problemem nie jest niska zdawalność ale bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jak myślisz? Bezpieczniej będzie na drogach jak prawo jazdy będą dostawały osoby, które poradziły sobie na drogach o dużym natężeniu ruchu, czy takie, które jeździły po bocznych uliczkach, po których nawet bezdomne psy nie chcą biegać?
Jakiś cud na Kamienną!!! Nagle wszyscy chcecie żeby prawo jazdy zdawać w zatłoczonym centrum!? Teraz tacy cwaniacy jesteście!? Ciekaw jestem jak było gdy za pierwszym razem zdawaliście! Też chcieliście zdawać w najbardziej zatłoczonym miejscu w Kielcach? Łatwo się Wam pisze skoro już Was to nie dotyczy. A skoro Was to nie dotyczy to nie wypowiadajcie się w moim imieniu gdzie mi będzie najlepiej zdawać. Poza tym niektórzy tutaj wypowiadający pomylili egzamin z kursem nauki gdzie to na kursie uczę się na spokojnie jazdy w różnych miejscach również w tych zatłoczonych. Przy egzaminie dochodzi jeszcze stres i jak widzę większość już o tym niestety zapomniała. Ale jak widać niektórzy maja bardzo krótką pamięć i teraz mądrzą się jak powinno być a jak nie ...
Przy ul. Iłżeckiej i Siennieńskiej też jest droga jednokierunkowa, Jana Pawła, Radwana, Sienkiewicza dwupasmówka - są drogami których jezdnie oddzielone od siebie fizycznie i ludzie jakoś nie płaczą że muszą kręcić na około pomimo że mieszka tam kilkaset osób i są też punkty handlowe i działalności gospodarcze.
14:47 - rozumiem że przed swoim egzaminem modliłaś się o "niespodziewane sytuacje wymagających refleksu" ? :-)))))) Ha ha ha. Dobre. Komu Ty ściemniasz? Umiejętności i myślenie za kółkiem to całkiem inna sprawa. Znam ludzi którzy od trzydziestu lat jeżdżą a umiejętności i myślenie za kółkiem mają na poziomie kursanta ... Skoro im taki czas praktyki za kierownicą nie pomógł to jak może komuś pomóc sam egzamin w dużym ruchu?
Do gościa "Projekt" - Ktoś już wcześniej wyliczył ile kosztuje znak drogowy - zamiast się doktoryzować prościej byłoby projektantowi wstawić przy wjeździe do naszego miasta ograniczenie do 50 i wtedy jasne jest że obowiązuje na terenie całego miasta, nawet w nocy. Mnie i zapewne większości kierowców jest obojętne czy jedzie "50" i w dzień i w nocy. Również zauważam, że w Ostrowu jest "wyjątkowo zdoktoryzowany projektant znaków drogowych". Jest tyle skrzyżowań, na których dochodzi do kolizji - jedna za drugą i mimo również moich interwencji nie da rady go przekonać, żeby wstawić, znak, próg czy oznakowanie poziome. W innych miastach mogą wstawiać najazdy / progi zwalniające nawet na drogach wojewódzkich przed prawie każdym skrzyżowaniem i jest OK.
Do mmm - wg mnie nie ma takiego przepisu, że należy przyspieszyć jak jest wyższe ograniczenie np do 60km/h. Co innego jazda z minimalną prędkością 60 km/h (niebieski znak) - na takie coś powinien reagować kierowca.
nie jest określone ile ma egzamin trwać
jest tylko minimalnie 25 minut ale może trwać i godzinę ;)
Powtórzenie znaków obowiązuje za każdym skrzyżowaniem ( skrzyżowaniem nie jest wylot z garażu, parkingu, drogi niepublicznej, drogi dojazdowej, z osiedla itp). Oznakowanie poziome jest uzupełnieniem znaków pionowych, ale i do nich należy się stosować.
Proszę pisać o nie zrozumiałym oznakowaniu na terenie miasta. Będziemy dyskutować i ewentualnie w razie słuszności wprowadzać zmiany.
Zarządca drogi na skrzyżowaniu ulicy Wiejskiej i Różanej zastosował pierwszeństwo "łamane" dlatego na wiejskiej stoi B-20.