Niestety nie poprawiliśmy opinii o naszej kopanej, graliśmy lepiej i wygraliśmy ale honor niestety został ponownie nadszarpnięty. Wolałbym nawet remis a nawet porażkę ale pod warunkiem, że nasi graliby do końca a tak niesmak pozostał.
Wygrana jest? Jest
Przeciwnik nie został upokorzony niepotrzebnie.
To jest właśnie honor.
Ja tam żadnego trudu nie widziałem,raczej kunktatorstwo Japończyków.