Popieram
Ja również od jakiegoś czasu rejestruję to co dzieje się na drodze podczas jazdy i nie tylko. Każde nagranie z niezatrzymaniem się na czerwonym świetle i za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu będę przekazywał do WKP. Są to dowody na podstawie których zostanie zatrzymane prawo jazdy oraz przyznany wysoki mandat karny. Mam ku temu swoje uzasadnione powody i nie odpuszczę żadnemu wariatowi czy wariatce.
Tak trzymaj. Wielu już zostało uspokojonych.
i pokaż mi jednego którego ukarała policja lub zabrała prawo jazdy..śmiechu warte..za wjazd na czerwonym lub wyprzedzanie..ok naiwny
Zdziwiłbyś się polak mały jak wielu zostało w ten sposób ukaranych.
Macie racje jak dziadkowi zginie synalek w BMW(BOLID MŁODZIEŻY WIEJSKIEJ) z tego roku co stary to co powie wtedy?
Uważajcie żeby Was ktoś nie nagrał "wzorowi kierowcy" czego Wam serdecznie życzę
Popiera STARSZEGO PANA jak byłem młodszy to nienawidziliśmy tych konfidentów i donosicieli, pod blokiem taki po ryju był bity i przemykał cichaczem. Teraz pełno takich niespełnionych SB-eków, ormowców w komunie mieli by raj, medale wódkę i może jeszcze awansik na lepszego kapusia.
Co do piratów itp. To ja wolę wolność i większe ryzyko niż nadopiekuńczość państwa i służb. A nawiasem mówiąc prawdziwy debil i tak nic sobie nie robi z waszego kablowania, patrz "frog" :)
ty się dobrze czujesz? wolność i ryzyko? niektórzy jeżdżą tak, że skóra cierpnie, że kogoś nie zabili na drodze (bo jeśli zabiją siebie to mała szkoda, przynajmniej debila mniej), a ty mówisz, że to wolisz? to czyń tą wolność w miejscach, gdzie nie spotkasz przypadkowych przechodniów, czy innych aut
Nagraj mnie, zapraszam. Podać ci nr rejestracji?
Niech się boją "mistrzowie prostej".
podaj. i gdzie cie mozna spotkac.
Poczytaj troszkę, kiedy policja ma prawo zabrać prawo jazdy. Na pewno nie za przejechanie na czerwonym świetle i wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym. Dodatkowo nie mogą nikogo ukarać jeśli nie nagrasz wizerunku. Właściciel pojazdu nie ma obowiązku ujawniać, kto wówczas prowadził ten pojazd. Pomijając już sam fakt, że nagranie jakie im dostarczyć, nie pochodzi z urządzenia certyfikowanego do wideorejestracji dla policji i nie może zostać użyte jako dowód. Wielcy kierowcy i obrońcy bezpieczeństwa na drogach, którzy sami przepisów nie znają i nawet nie wiedzą za jakie przewinienia jakich kar można się spodziewać.
Byłem dwukrotnie świadkiem przy zatrzymaniu prawa jazdy kierowcy który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Poczytaj więc np.:
http://www.scigacz.pl/Utrata,prawa,jazdy,radykalne,srodki,Policji,23563.html
http://express.bydgoski.pl/311591,Policjanci-zaczeli-hurtowo-zabierac-prawa-jazdy.html
http://www.lublin112.pl/zero-tolerancji-wobec-kierujacych-juz-niemal-sto-praw-jazdy-zatrzymanych-terenie-wojewodztwa-lubelskiego/
Fascynujące... co za sensacja..... co drugi samochód ma... taka moda.
Dla jednych moda dla drugich jedyny dowód na to, że nie on jest sprawcą zdarzenia. Więc co do wideo rejestratorów jestem za i przeciw, po prostu zależy od celu korzystania z niego.
do gościa k. zdziwiłbyś sie ile mam lat,oj minie ta moda minie..jak białe skarpetki..a w większości to montują to "niedzielni" kierowcy którzy po godz.15 robią sztuczne zatory na drogach a wyjazd na ulicę miasta traktują jak wyprawę w nieznane.
Używa ktoś rejestratora zespolonego z GPS, jeżeli tak to jak to pracuje?