Miliony to wpompował Włodarczyk w Kotowskiego. Co do tego że głosowali starzy - tak zgadza się w przypadku domu pomocy społecznej (obwód zamknięty) w Opatowie - całkiem przypadkiem 100% frekwencji na Kotowskiego. A i również wysoka frekwencja w powiecie opatowskim - ponad 20% procent. Pewnie Włodarczyk już sprawdza listy wyborcze kto był głosować a jak ktoś nie był to wylot z pracy. Wiadomo przymus głosowania bo na pewno nie świadomość obowiązku obywatelskiego...jeśli już to peeselowskiego:)
No i co z tego, że wygrał. Do tej pory był posłem, raczej biernym. No to z czego się cieszycie, zmian nie będzie.
Frekwencja w powiecie opatowskim ponad 3-krotnie wyższa od pozostałej części okręgu. W Wojciechowicach ponad 27% Tak od strony socjologicznej p. Rusiecki chyba potrafi to wytłumaczyć, niemniej "cuda nad urnami to nie tylko w Rosji"
A ja mam głeboko w d. czy wygra pis po psl np czy jeszcze jakis inny wymysl. Do tych wyborów nie poszedłem do następnych też się nie wybieram bo jest mi to obojętne.
Nie jestem kimś ze stołka, ale nie narzekam na życie w tym kraju i mam głeboko w poważaniu całe te wybory które niczego nie zmienią.
Prawda w oczy kole, coooo??A, czemóż to nie poparliście swoich kandydatów? Szacun dla Opatowa, a w innych miastach nie dało sie ? Pan Pacelt pewnie się zastanawia jak to możliwe, ano tak drogi Panie, uważają, że Pan się wypalił i odstawka, myślę,że o wielu więcej ma Pan znajomych jak poszło do głosowania. Pora na refleksje.
Ja tam podchodzę do wyników wyborów z otwartą głową . Niech się cieszy p. Duda , bo gdyby wyniki były inne jego kandydowanie na Prezydenta - delikatnie mówiąc było zagrożone. Ale wszystko jest ok. Teraz czas na wybory samorządowe. Tu prośba do aktywu TOS bierzcie przykład z mobilności PiS-u .Nie można siedzieć w domu, należy poświęcić te pół godziny i pójść do lokali wyborczych zagłosować tak jak to zrobiły starsze osoby popierające PiS . Na zimno oceniam wyniki wyborów tak:
1. Niska frekwencja i dlatego wynik PiS - taki a nie inny.
2. Słaba wiedza ludności miejskiej i świadomość ,że nic to nie zmieni w życiu ostrowczan.
3. Ulotki w Kościołach zrobiły swoje.
4. Pozostali kandydaci słabo promowali się w swoich regionach.
5. Pan Kotowski powinien przyjąć wynik wyborczy z twarzą .
6. Powiat ostrowiecki zawsze wygra z innymi pod warunkiem pójścia gremialnie do urn wyborczych.
7. Mamy wreszcie spokój w Ostrowcu z namawianiem na głosowanie na Jarosława Rusieckiego.
Popieram PiS ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć co ten pan uczynił dla tego miasta.
przestawil garaze na starokunowskiej to tak pomoglo jak umarlemu kacidlo brawo ale pomysl po czterech latach koryta na zchedzje podatnika
gościu 19:11 wyjaśnij sprawę tych garaży, bo to ciekawe co piszesz
Świetlana przyszłość przed Ostrowcem na przykładzie pisowskiego Radomia:
Już w samej poruszonej przez Kaczyńskiego sprawie Radom nie wypada najlepiej. O ile 115-procentowy wzrost zadłużenia w Warszawie to sporo, to w Radomiu jest jeszcze gorzej. Tam długi miasta wynosiły w 2006 roku 75 milionów złotych. Na koniec 2013 roku mają wynieść 410 mln zł, czyli o 546 proc. więcej niż na początku rządów Andrzeja Kosztowniaka.
Nie ma pracy
Można to zrozumieć, jeśli za te pieniądze powstają nowe miejsca pracy, ale bezrobocie jest w Radomiu nierozwiązanym problemem. W marcu 2013 roku wyniosło ono ponad 23,6 proc. i był to kolejny miesiąc, w którym wzrosło. Za to już w powiecie radomskim bezrobocie było niższe. To nie wystawia najlepszej wizytówki prezydentowi, który powinien współpracować z powiatowym urzędem pracy.
jak to co - obiecywał
Wiekszosc jest glupia, jak mowi Korwin. Ja chcialbym zeby ktos stanal z kamera i pytal ludzi glosujacych dlaczego akurat na te partie oddaja swoj glos, czy tez w jaki sposob ta partia moze poprawic sytuacje w Polsce. Juz slysze to standardowe- a bo oni wierza w Boga i nie klamia.
Panie Jacku z KNP niech się Pan tak nie przejmuje swoją porażką. 1311 głosów to niezły kapitał jak na początek. Z taką ilością głosów mógłby Pan przecież wygrać wybory na Sołtysa w Sarnówku. Bo tam pewnie miał Pan poparcie 100 procent. Ludzie doceniają, że Pan nie kłamie i mówi wprost że kandyduje tylko dla kasy. Pokazuje się Pan też w kościele i nie po to aby zrobić dobre wrażenie na wyborcach ale dlatego, że przecież wierzy Pan w Boga.
urzędnicy trzęsą portkami, ale oczywiście wygra PiS i zrobi porządek!
A wiecie dlaczego była aż 10 procentowa frekwencja.Bo senat to darmozjady.Po co nam too!!! Zawsze chodziłem na wybory a teraz nie poszedłem .Senat powinno siĘ zlikwidować.Zacznijcie rządzącY OSZCZĘDZAĆ!!!!
a co do frekwencji w powiecie opatowskim to ciekawe rzeczy podali dziś na TV REPUBLIKA. szokująca frekwencja w części gmin. ilość wyborców jest porównywalna z dużymi miastami po ok 1000 , 2000 osób. podobno wg TV ludzie byli zmuszani do pójścia na wybory albo stracą pracę a jeszcze musieli pokazywać na kogo - odpowiedniego- zagłosowali. ciekawe czy to prawda. to mi dopiero demokracja... a jakie uczciwe wybory??.... oczywiście w głównych mediach cisza wszystko jest ok ??? podobno ma być reportaż na temat wyborów w tym świetnym powiecie. do tego psujące się serwery..... i mamy jasność uczciwość przejrzystość demokrację..........
i wszystko jest ok. kto jest ciekawy to może wejść na stronę PANSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ i przyjrzeć się jak gminy głosowały na swojego kandydata. fajna lektura co za poczucie obowiązku......?! oj chyba jest coś na rzeczy bo wszędzie cisza ....
A może to Włodarczyk powinien wylecieć z pracy. Takie postępowanie jest rodem z PRL-u i karalne.
To jeszcze jeden dowód na to, że bezczynność obywatelska prowadzi do bezczelności i rozpasania władzy. Niedługo będzie tak jak za Pana Wójta i Plebana..... Ludzie obudźcie się i nie dajcie się pożreć machinie władzy.