Już kiedyś Chińczycy wytepili wróble. I co się stało. Z szarańczą sobie nie mogli poradzić.Trzeba się liczyć z tym, że tam gdzie są ludzie są też zwierzęta i ptaki.
Różnica polega na tym, że wróble mają pozytywny wpływ na ekosystem a żadnego negatywnego. Z gołębiami jest zupełnie odwrotna sytuacja.
gość 19:31 podpisuje się pod twoim postem obiema rękami, dokładnie tak samo myślę. To ludzie są tym złem...bo przyroda zawsze była, a człowiek ogranicza zwierzętom i ptakom przestrzeń rozbudowując swoje imperia.
U mnie tez gołębie zniosły dwa jajka i wysiadywały na zmianę chyba ze dwa tygodnie niestety nic się nie wykluło bo chyba sroka je zaatakowała i uszkodziła je . Gołębie zachowywały się jak ludzie ja stracą kogoś bliskiego przeraźliwie gruchały przez parę dni nawet gdy niewyklute jajka zakopałam do ziemi nadal przylatują .Do tej pory nie wiedziałam że też ptaki tak przeżywają, żal mi ich.....
Barbara fajnie, że takie coś dostrzegłaś, bo jak widzisz wielu ludzi jest pozbawionych empatii. Świat zwierząt czy ptaków nie różni się dużo od naszego, tam też występują odczucia i zachowania podobne do ludzkich - tylko my tego nie dostrzegamy albo nie rozumiemy.
Za to ty do zbyt mądrych nie należysz. Jeśli wolisz ryzykować poważnymi chorobami, jak chociażby zapalenie opon mózgowych, tylko dlatego, że ci szkoda gołębi, to się wyprowadź gdzieś na wieś, załóż gołębnik i je sobie hoduj. Ja mimo to będę te latające szczury tępił na wszelkie możliwe sposoby.
Pieknie napisane !!!!!!!!!!!!Ludzie niby tacy katolicy ...a gdyby mgli to drugiemu czy to ssakowi czy ptactwu czy zwierzeciu ...wyrzadziliby krzywde najgorsza z najgorszych.Z zazdrosci , zawisci , nietolerancji i itdalej ...Okrutny czlowiek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I tu się zgadzam
I tu się zgadzam
Witam bardzo dobrze napisane ja mam dwa jajka na balkonie zrobilam mu tak aby nie bylo zimno jajkom. Czytam te wszytskie wpisy i pozal sie boze jaki jad jest w ludziach bo zabrudzom bo to bo tamto ja sprzotam balkon i jakos mi to nie przeszkadza co dzien patrze czy wszytko ok z jajkami golebica spolojnie wysiaduje jajak i spogloda czy ja patrze czy nie chce zabrac jej jajek dla mnie to zasztyt muc obserwowac jak golembica wysiaduje jajka
włoż sobie najlepiej pod poduszkę,gołębie jak szczury roznoszą zaraski-mało ci koronowirusa.
Ja właśnie zauważyłam jajko na balkonie i nie wiem dlaczego poczułam radość, choć nie wiem co mnie czeka jak mam to wszystko zabezpieczyć ponieważ mam sztuczna trawę na balkonie ale po za tym chętnie poobserwuję ,nigdy bym nie miala sumienia zabić ,wyrzucić. Mam w domu kanarka śpiewa pięknie A jak do okna przyleciał jaki kolwiek ptaszek to mnie to cieszyło.
Brawo... Święta prawda ludzie są okrutni i nie zdają sobie sprawy że dzięki przyrodzie życie żyjemy na tym świecie.
Po pierwsze, ochrzań sąsiadów dokarmiających gołębie.
W komentarzach ukrytych ktoś stwierdził, że w większych miastach na balkonach są małe gołębniki... Większych bzdur nie słyszałem. W większych miasta zwykle jest zakaz dokarmiania gołębi i wysokie grzywny za takie coś.
a na moim trzy i co.Spadły na dół
A na moim codziennie sprzatam po golabkach bo zyczliwy sasiad nic nie robi tylko karmi je caly dzien , ludzie opamietajcie wszystko ma jakies granice , wyrzadzacie tym ptakom jedynie krzywde .
a na Stodolnej wiecej gołębi niż na Rynku w Krakowie. Bezmyślni ludzie ciągle rzucaja im pokarm z okien. Pełno gówna pod jednym pewnym blokiem aż niemiło przejść! na balkonach i oknach bez przerwy siadają. Czasem nawet do klatki wejdą. Ale to wina ludzi, co im nawet drzwi od klatki nie chce się zamknąć! Na Rynku też pewien człowiek dokarmia gołębie i krzyczy nawet z drugiej strony ulicy jak ktoś chce je spłoszyć. Zachowuje sie jakby to jego zwierzęta domowe były, niech weźmie je sobie do domu najlepiej.