Kiedy w końcu w tej gminie skończy się nepotyzm? Żeby dostać się do pracy w urzędzie gminy czy tez szkole to trzeba mieć ‚plecy’ i być blisko spokrewnionym z pracownikami. W szkole podstawowej to jest jedna wielka rodzina. Wiecznie niezadowolona i nieszanująca swoich pracownikow pani dyrektor, która powinna odejść na emeryturę, jej wszechstronnie wyedukowana córka, szwagierka, kuzynka etc Nie ma pracy dla zwykłych ludzi z zewnątrz, liczą się układy...
Bo to JEDNA. WIELKA PSL-owska RODZINA na czele z wlodarzem! Niech zyje PSL , rzadzi i umacnia swoja sile nabywcza! Partia to My to Partia.
Nepotyzm to teraz wartość pozytywna nie negatywna.
Ale tak było i będzie i jest Waśniowie.Jakiś czas temu byłam na stażu w gminie i została zatrudniona dziewczyna która nawet matury nie miała bo nie dała no ale w końcu udało się zdobyć wykształcenie i pracuje do dziś. Jak się okazało matki siostra pracuje w urzędzie gminy. Ale to tak jest, że jeśli masz plecy to dostaniesz prace. W szkole jest również tak jak w urzędzie gminy.
Oj pisiory ale wam żal d...e ściska chcielibyście całą cała polska rządzić od sołtysa po prezydenta kraju żeby tylko swoimi obsadzić wszystkie stanowiska i wakaty .Ale niestety naród nie jest głupi i do wyborów czy to samorządowych czy parlamentarnych pójdzie mnóstwo ludzi frekwencja będzie rekordowa a nie tylko waszych 17 procent
Zal bedzie cieple stolki opuszczac gosciu 11:20. Ludzie pojda i zaglosuja. ale nie na was.
Nepotyzm w wydaniu pisu jest dobry.
Nepotyzm w każdym innym wydaniu jest zły.
Jest dokładnie tak, jak opisał Zbulwersowany 08:47. Ale mieszkańcy gminy chyba wiedzą, co zrobić ze swoim głosem podczas wyborów. Jeśli chcecie coś zmienić to nie głosujcie na ciotków i pociotków rodziny włodarza. Dyrektorka ze szkoły rzeczywiście mogłaby już pomieszkać w swoim mieszkaniu Ostrowcu, lata swoje już ma, więc czas na emeryturę. No ale może będzie siedzieć do 70 - siątki jak inna kuzynka pana władcy w administracji, która dopiero niedawno opuściła gabinet.
Tak jakby PIS wygrał to będzie swoich obsadzał przecież to normalne.
I bardzo dobrze.Niech wygra PiS i zrobi porządek jak w Opatowie
Gościu 16:44 o tyle dobra zmiana, że zrywa stare patologiczne układy i zachowania. A patologia buduje się tam, gdzie nic się nie zmienia od lat i pewna grupa ludzi czuje się jak na własnym folwarku.
Prowincja narażona jest najbardziej na takie zachowania. Tam trudno o wolne media i odważnych ludzi. Ale co 4 lata każdy z nas ma tę nieprawdopodobną siłe sprawczą jaką są wolne i demokratyczne (w tym roku pewnie już bez kombinacji) wybory samorządowe. NIE POWINNIŚMY SIĘ BAĆ DOKONAĆ ZMIAN.
Tak zgadza się zrywa stare układy a tworzy nowe swoje .Faktycznie dobra zmiana.Wczesniej było PO i PSL a teraz PIS każdy obstawia swoimi.Wię nie opowiadaj głupot jaki to PIS fantastyczny -tak ciągnie dla swoich.