jest to bardzo dziwne. ja siedziałem w samochodzie na wspólnej, to aż samochodem zatrzęsło.
mieszkam na rsch przy sikorskiego i było słychac bum ale zadnych trzesących sie scian i szyb w oknach, siedziałem akurat na balkonie......alarmy gdzies dalej sie włączyły, gdyby to była huta to by sie na pułankach szyby nie trzesły w oknach, chyba ze ktoś sie nudzi i pisze bzdury....ciekawe co to....
i co to w końcu było? bo u mnie też było słychać
A władza dalej nic nie mówi...
wybuch był na górnej Szewnie na Greleckiej.Są ofiary śmiertelne .Do póżnych godzin nocnych jeżdziły karetki policja prokurator karawan ,auto z kapsułą straz pożarna .Prawdopodobnie to bomba własnej produkcji.zamiłowany pirotechnik!!!.Szkoda że nie pomyślał o domownikach i sąsiadach
post z 9:22 chyba troche nie na temat, bo dotyczy zdarzenia z wczoraj, a poprzednie wpisy sprzed prawie 2 tyg
Nadawał byś się do faktu albo TVN za takie pisanie bajek. Ofiary śmiertelne itp.