nie polecam ale jest bardzo miła ale co do leczenia ma zbyt krótkie wizyty musisz wszystkiego się wypytywać sama co i jak
Ja również nie polecam, miałam bardzo nieciekawe zdarzenie.Na wizycie kontrolnej po wykonaniu USG zapytałam o cytologię, a pani doktor na to że mogłam wcześniej powiedzieć że potrzebuję tego badania (przecież to podstawowe badanie i każdy lekarz je wykonuje). Po odebraniu wyniku (był b.zły i nie zostałam o tym powiadomiona) pani doktor udzieliła mi informacji na korytarzu,że nie ma wolnego terminu i po receptę mam zgłosić się do recepcjonistki za dwa dni. Poczułam się jak śmieć, jak niepotrzebne zło.
Leki przepisane przez p.doktor na dwa miesiące były nieprawidłowe i leczenie zaczynam od nowa. - może na prywatnych wizytach jest lepszym człowiekiem.
Nie daje wyników badań, ani ich kserokopii. Na USG poinformowała mnie tylko że nie widzi pęcherzyka płodowego, nie napisała mi nawet tego na zwykłej kartce. Potem po zmianie lekarza nie miałam żadnego dowodu że już na USG byłam i co na nim lekarz zobaczył.
Sama p. dr bardzo miła. Ja jednak chodzę gdzie indziej.
Moje badanie u Pani Doktor trwało hmmm ze 4 sekundy. Główny problem z którym przyszłam został w ogóle pominięty, jakby nie istniał. Czułam się tak jakby chciano się mnie jak najszybciej pozbyć z gabinetu.
Owszem bardzo miła, ale nigdy już tam nie pójdę. Byłam prywatnie.
Byłam u tej pani kilka razy.Pierwszy raz prywatnie jak byłam w zaawansowanej ciąży i była bardzo miła,przyjemna wypytywała o dużo szczegółów w ogóle przedstawiła się i podała mi rękę -i bardzo kulturalnie się do mnie zwracała-cały czas pani to pani tamto;)Jedyny mankament to taki że po wyjściu z gabinetu nie miałam żadnego dowodu ze byłam na wizycie ,usg miałam robione ale wydruku nie dostałam.Natomiast jeśli chodzi o wizyty na Nfz na słowackiego to nie jest najgorzej ale potwierdzam że atmosfera jest taka jakby pani doktor się gdzieś spieszyło,szybko,szybko-od razu za mną wychodzi,ewentualną następna wizytę umawia w kartotece już poza gabinetem(wiem że to normalne ale na ogół lekarz zostaje jakiś czas w gabinecie a nie wychodzi z pacjentem i pije kawe na korytarzu;). Najwidoczniej ma taki sposób bycia.Dodam jeszcze co sobie przypomniałam przed chwilką że zapamiętałam z prywatnej wizyty że pani przede mną była z mężem na wizycie i jak wychodzili z gabinetu to bardzo długo się z nimi żegnała jakby nie mogła się z nimi rozstać:):):):)Krzywdy mi nie wyrządziła więc jeszcze w razie potrzeby skorzystam z wizyty u pani doktor.
Ja chodzę do pani doktor na NFZ i nie mogę nażekać bardzo mi pomogła.Wizyty wspominam bardzo miło i nie mam takiego wrażenia że pani się gdzieś śpieszy,zawsze ma czas dla mnie, zawsze wszystko to co chciałabym wiedzieć to wiem,zawsze mam też kserokopie cytylogi,nie wiem w czym widzicie problem.Ja mogę polecić ją z czystym sumieniem.
A ja ze swoim problemem zostałam sama, olana przez Panią Doktor i na nic mi się przydał jej sympatyczny sposób bycia. Na darmo wydałam pieniądze. Już Pani w szpitalu okazała mi więcej zainteresowania przy robieniu cytologii.
Musiałam iść gdzie indziej.
Gdzie przyjmuje na nfz i jak sie z nia umowic?
Zgadzam się z poprzedniczkami P. doktor bardzo miła, ale to za mało. Nie daje skierowań na badania wszystko trzeba robić prywatnie. Bardzo dobrze przepisuje tabletki antykoncepcyjne (oczywiście na oko)...:):)
nie ma badan ktore by wskazywaly czy mozesz stosowac antykoncepcje doustnie czy nie.Ta ginekoloszka to super babka mila, profesjonalnie podchodzi do zawodu.Nie szuka chorob ktorych nie masz ,a z badaniami to jest problem podobno jest limit wystawiony przez NFZ a do tego jeszcze wlascicielka PRZYCHODNI OPIEKUN chce oszczedzac na wszystkim.Ja sie lecze u niej juz pare lat i jestem zadowolona a kazdy popelnia bledy przeciez to tylko czlowiek
ale dlaczego nie mowimy wprost to co nam sie nie podoba podczas wizyty tylko komentujemy na forum.To sa ludzie tak jak my nie BOGOWIE
To prawda czasami ludzie sie plaszcza przed lekarzami ,a ta ginekoloszka to spoko babka
Jaka spoko babka? przyszłam do niej z konkretnym problemem , wizyta trwała 3 minuty, na zadane pytania nie odpowiedziała.nie wiem czy nie wiedziała czy co, ale olała mnie. Tak zakręciła że w końcu nic się nie dowiedziałam,szok.Potraktowała mnie jak kogoś kto dręczy ją jakimiś pytaniami i co ja w ogóle chcę.Cytologia wyszła źle ale u niej to już dalej się boję leczyć.Nie wiem do kogo się zgłosić .
Nie polecam wizyt u tej pani doktor, bo wykryła u mnie zapalenie(byłam prywatnie), oczywiście leczenie sporo by kosztowało. Skonsultowałam to z innym lekarzem i okazało się, że nie muszę być leczona. U mojej koleżanki też robiła badanie usg i nie wykryła ciąży. Poza tym podobno nie ma już praktyki w szpitalu, wcześniej pracowała wszpitalu w Lipsku. Ale każdy ma wolny wybór i może wybrać, gdzie się leczyć. Ja byłam u niej 3 albo 4 razy jakieś dwa lata temu i więcej nie poszłam. Bo fakt, jest bardzo miła, ale mi nie pomogła, dobrze że nie zaszkodziła.
