Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

tak było kiedyś, gdy szkoły zostały połączone.Teraz jest spokój

Panie Arku widze ze Pan tez nie dopuszcza odmiennego zdania innych osób...hmm powtórzę się i powiem raz jeszcze ż emam takie odczucia i mam do nich prawo i nadal podtrzymuje że nauczyciele w wiekszości zachowywali sie tragicznie i niedopuszczalnie w wielu sytuacjach i będę o tym mówić bo tak było. Do dziś jak spotykam ich na ulicy wymuszaja na mnie powiedzenie dzien dobry. Cieszę się że Pan ma miłe wspomnienia ja niestety nie. Nie zna Pan ani mnie ani mojej sytuacji więc proszę mnie nie oceniać bo to źle o Panu świadczy.

do gość z 19:13 - idź się leczyć na nogi, bo na głowę już za późno. Nie dość, że jesteś mało inteligentna, to jeszcze źle wychowana z domu. To uczeń kłania się nauczycielowi, a nie odwrotnie. Jak można coś takiego stwierdzić, że :" jak spotykam ich na ulicy wymuszają na mnie powiedzenie dzień dobry". .Czy oni łapią cię na tej ulicy za kołnierz, mówią i wręcz zmuszają cię : " powiedz mi dzień dobry". Coś niebywałego - nauczyciel wymusza na byłej uczennicy powiedzenie do niego "dzień dobry": cha, cha, cha, cha - chyba pęknę ze śmiechu. Nie wypowiadaj się więcej tak pogardliwie o swoich nauczycielach, ponieważ to właśnie ty sama jesteś beczką złego charakteru.

Drogi Panie Arku konwersacja z Panem do dla mnie sama przyjemność :-) ...mam wrażenie że Pan słabo rozumie mój przekaz i muszę Panu wyjaśniać każde jego słowo otóż tak wymuszają wnikliwie wpatrując się prosto w oczy i czekając...ja jednak uważam że nie mam absolutnie takiego obowiązku zwłaszcza po tym w jaki sposób mnie traktowali. Nadal podtrzymuję swoje zdanie o tych nauczycielach, że większość z nich absolutnie nie miała osobowości właściwej do tego zawodu i trafiła do szkoły z wielkiego przypadku ...taka jest prawda i nie zmusi mnie pan abym zmieniła zdanie, gdyż ja opisuję swoje odczucia i swoją sytuację absolutnie nie generalizując że wszyscy muszą czuć tak samo. Proszę to wreszcie zrozumieć...a może to dla Pana za trudne?

nadal uważam, że z tobą jest coś nie tak, jak należy. Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że jesteś mściwa, pamiętliwa, mało zdolna przez co miałaś duże problemy z nauką w szkole i dlatego nie lubiłaś nauczycieli w tamtym czasie, jesteś źle wychowana i o niskiej kulturze osobistej. Moje wnioski o tobie i dla ciebie są następujące - rozpoznanie: osobowość paranoiczna, tj. niezdolność do wybaczania urazy, tendencja długotrwałego przeżywania przykrości, ujmowanie obojętnych działań otoczenia (w twoim przypadku nauczycieli) jako wrogich, przecenianie własnego znaczenia; mechanizm obronny: projekcja; leczenie: psychoterapia. Oprócz ciebie uczniowie i nauczyciele odnosili sukcesy, tak to pamiętam.