Witam,
Od wielu lat zbieram grzyby w lasach okalających Ostrowiec i NIGDY nie widziałem, tak dużej ilości wcinanego drzewa jak w zeszłym i tym roku. ODDYCHAMY DZIĘKI LASOM - ZIELONYM PŁUCOM ZIEMI, TYMCZASEM LASY PAŃSTWOWE WYCINAJĄ ILE SIĘ TYLKO DA. Czy ktoś wie czym uzasadnione jest tak duże pozyskanie drzewa - czy są to tylko względy finansowe lasów państwowych, które utrzymują się ze sprzedaży drzewa a ŚREDNIA PENSJA W LP WYNOSI 7000 ZŁ . Co będzie za kilka lat - pustynia? Jakie instytucje należy powiadomić, żeby przyjrzały się tej sytuacji i może zapobiegły tak wielkiemu niszczeniu naszych pięknych lasów.
No przecież trzeba opłacić nadmierny przerost kadry w Nadleśnictwie na stanowiskach kierowniczych.
To fakt strasznie dużo tych drzew jest wycinanych. Są miejsca gdzie nie bardzo czuć, że jest się w lesie. Sporo też jest pozaznaczanych chyba do następnej wycinki. Też się zastanawiam czemu tak lasy są przecinane.
A co do osób odwiedzających las mam zapytanie: czemu tak śmiecicie i tyle syfu po sobie zostawiacie? Fajnie się jagody zbiera? To zabierzcie po sobie tez te puste butelki po napojach i denka od plastikowych pojemników! Tak zaśmiecać las to wstyd. W domach też taki syf sobie robicie? I jeszcze jedno - nie niszczcie, nie wyrywajcie nie jadalnych grzybów, bo one są ważne dla wspólnej mikoryzy.
tych ludzi by trzeba bylo wyciac za ich glupote
Ostatnio postanowiłem pojechać na grzyby w swoje dawne miejsce , to co zobaczyłem przeraziło mnie , setki drzew wyciętych , a dalej w lesie pełno powalonych , tego nie ma kto uprzątnąć lepiej ściąć zdrowe drzewa i oszpecić las tuż przy drodze
Utrzymanie stołka trochę kosztuje.
niestety muszę potwierdzić powyższe spostrzezenia - masowa wycinka lasów trwa. Może by tak podjąć jakieś działania wobec tego haniebnego procederu. Co proponujecie ?
Ja takową petycję/pismo mogę podpisać, ponieważ kocham las, bywam w nim gościem i zależy mi na tym aby człowiek go nie zniszczył.
Przed paru laty rząd PO wprowadził tzw. Schetynówki - czyli dofinansowanie do remontu i modernizacji dróg powiatowych i gminnych. Pieniądze na to miały pochodzić z lasów państwowych - 1 mld zł na rok. Po tej cudownej ustawie zaczęła się "rzeź" w lasach państwowych. Masowo tworzone są w nie rzadko pięknych puszczach leśne "autostrady" służące do łatwiejszej wywózki drzewa. Krew człowieka zalewa jak na to patrzy. Do tego leśnicy zabierają co najlepsze a gałęzie pozostawiają w lesie - tylko można sobie o to nogi połamać. Tłumaczą że to dla zachowania runa leśnego :).
Wtedy się zaczęła, ale to obecny Minister Środowiska "zgasi światło".
Nawet mi nie mów, mnie tez szlag trafia. Nawet w weekendy rżną bez opamiętania.....
A później się dziwią skąd dziki w mieście biegają po osiedlach
Też jestem tym przerażony. Wycinka jest na potęgę; Nawet mój 90 letni dziadek mówi, że coś jest nie tak, bo nie pamięta takich czasów, a mieszka przy lesie całe życie. Słyszę codziennie od rana piły; "lasu" dosłownie już nie ma. Mówią o nowych nasadzeniach..... Tak trzeba wycinać i robić nowe nasadzenia, ale nie w takim tempie , bo drzewo rośnie wiele lat. Nieźle obłowią się i lesnicy i klany, które dzień i noc wywożą drzewo z lasu.
Dobra zmiana:) to i kasy trzeba:(
Mozee tu jest odpowiedź na pytanie z innego forum kto płaci za takie imprezy organizowane przez nadlesnictwo ostrowiec?.
Tna lasy bo stołków drewnianych dla kadry kierowniczej zabrakło w biurze!
Gość 6:29 masz rację, bo kiedyś po 2ej w nocy widziałam jak Iłżecką pędziły tiry pełne drzewa.