Jego wpisy w większości są fajne, ale udzielanie się na każdy temat jest trochę denerwujące.
gienius nie wiedzialam,ze ty jestes zajety,masz kobiete,sorry odpuszczam i przepraszam Ciebie i twoja dziewczyne,zakocham sie w kims innym kiedys.
pozdrawiam,fajny chyba z Ciebie facet,szanuj swoja kobiete.
oj Alicja, Alicja na żartach to się nie znasz. Nie trzeba az tak powaznie podchodzić do wirtualnych miłości na forum takim jeszcze. Zakładając ten wątek chciałam sprowokować Gienka do bardziej aktywnego udzielania się na forum.Uważam bowiem, że Gienek jest kopalnią informacji i podziwiam jego wypowiedzi.Bywa, ze człowiek uśmiechnie się pod niektórymi jego wpisami tak szczerze i od serca.Ma facet dystans i poczucie humoru co teraz jest rzadko spotykane.Życzyłabym sobie więcej podobnych wypowiedzi.
Przyznaje Ci racje,szkoda,ze jest tak malo facetow ktorzy maja cos do powiedzenia.
Co wy na to, że Gienek nie jest facetem a kobietą? :))
Mnie jest wszystko jedno czy to facet czy kobieta.Planów matrymonialnych ani innych względem niego nie mam.Podobają mi się jego wpisy i poczucie humoru.Sama czasami nie potrafię bez emocji ustosunkować się do wpisów więc go podziwiam za dystans też.
Dziękuję za miłe słowa :) Te niepochlebne także przyjmuję "na klatę" ;-) Wszak nie ma na świecie ludzi, którzy by byli tylko lubiani, słowa krytyki też są potrzebne, byle by były konstruktywne. Padają tu też te z cyklu "krytyka dla krytyki", ale na nie również przymykam oko :) W końcu każdy ma prawo uważać po swojemu. Niektórzy zarzucają mi udzielanie się we wszystkich wątkach, jako że niby uzurpuję sobie wszechwiedzę, a to zupełnie nie o to chodzi, a po prostu o zwykłą ludzką ciekawość. Ponadto padają zarzuty o to, że raz piszę o sobie tak, a innym razem zupełnie inaczej - tu niektórzy zupełnie zapominają, że "GienekkeneiG" to tylko pewna kreacja, w rzeczywistości przecież mogę (no i jestem) zupełnie kimś innym, co jest przecież zwyczajne, normalne. Nie występuję tu pod imieniem i nazwiskiem, nie mam takiego obowiązku, jak i reszta tu piszących. Takie są prawa Internetu, wszelkiego rodzaju forów, czatów, etc. Moje ironiczne, żartobliwe wypowiedzi odbierane są czasem na poważnie, niekiedy ja, jako raptus, czegoś nie doczytam, a już napiszę, etc.
Może trochę dystansu :)
Ja też Gienka lubię, bo jest inny - w pozytywnym znaczeniu oczywiście, jest charakterystyczny, ma poczucie humoru i dystans.
a kto go nie lubi,chyba ten tylko co mu zazdrosci.
Wszystko fajnie ale ta kokieteria zupełnie niepotrzebna.
Po tym wpisie masz we mnie następną wielbicielkę ;)
Wszystko ładnie, pięknie, a Gienek i tak wypowiada się ostatnio rzadko :(
Potwierdzam, że Gienek wypowiada się zdecydowanie rzadziej niż kiedyś. Może ten wątek zachęci Gienka do wypowiadania się na forum tutejszym częściej. Taką mam nadzieję.
Wydaje mi się, że ta permanentna kokieteria w stosunku do Gienka jest zbędna, bo efekt zdaje się być odwrotny.
zostawiamy kobitki gieniusa w spokoju bo go to oniesmiela i rzadko sie nam udziela.
Śmiać mi się chce jak czytam te wasze zachwyty. Czy wy kobitki nigdy nie miałyście do czynienia z miłym facetem ? Czym tu się podniecać, że facet zachowuje się w miarę normalnie? Przecież to nic nadzwyczajnego. Jestem kobietą, czytuję czasem forum i faktycznie Gienek często się wypowiada ale tych peanów nie rozumiem . Ot, po prostu użytkownik forum mający zapewne sporo wolnego czasu.
Peany są dlatego, bo Gienek jest zabawniejszy i bardziej błyskotliwy od zwykłego użytkownika formum, stąd te zachwyty.
Z niektórymi wpisami Gienka mogę się nie zgadzać, ale za to, że pisze bez błędów ortograficznych to go cenię.