Przez "pismena" zazdrość przemawia, że ktoś ma dom a on biedak w blokowiskach mieszka, więc trzeba tym ludziom dokopać, niech chodzą po kilka kilometrów, dzieci, osoby starsze, niepełnosprawne, po co im przejście, niech jeżdżą tiry pod samymi oknami, niech w końcu rozpadą im się te domy - co tam pismen mieszka w blokowisku więc bedzie się cieszył bo jego ten problem nie dotyczy.
Tak sie zastanawiam czytając posty "pismena" chyba ktoś mu jakąś krzywdę wielką wyrządził, że jest jak to napisała mieszkanka blokowisk pełen jadu.
No proszę pismenie - wygodnie na stare lata? bo? z bloku pewnie bliziutko sklep, apteka, przystanek autobusowy, kiosk a może i przychodnia, kto wie może i miejsce pracy pod nosem? i gdzie dusza zapragnie tam przejście.
Muszę powiedzieć , że żal mi Pana jak czytam Pańskie wypowiedzi.
JA też mam juz "swoje" lata i co mam zapylać do sklepu 2 km skoro 400m od domu mam sklep, a nie mam się do niego jak dostać. A domu nie chcę się pozbywać jak Ty pismenie, to moje życie, mój dorobek, moja duma - bo wspólnie ze swoją rodziną go zbudowałem i mieszka mi się tu dobrze wśród miłych sąsiadów, jakże odmiennych jak Ty.
"Człowiek jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno" - zanim coś psimenie napiszesz pomyśl o powyższym cytacie. dotyczy wszystkich Twoich wpisów i wypowiedzi na tym forum
Ja nawet rozumiem punkt widzenia pismena, mimo że jest on do bólu egoistyczny, a jego wypowiedzi niezbyt wiele mają wspólnego z empatią. Ale technicznie rzecz biorąc, to ta droga w zaprojektowanym kształcie i tak nie zmniejszy za bardzo ruchu ciężarowego, bo auta z Opatowa i tak będą jeździć Zygmuntówką, tylko trochę dalej.
Na tym tle tym bardziej widoczny jest chaos, jaki panuje w umysłach Miłościwie Nam Panujących - nie dość, że zrobili nie przemyślany projekt, to swym zaniechaniem sprawiają, że to, co nie jest udane, jest jeszcze gorsze.
DRODZY WŁODARZE, RATUJCIE RESZTKI HONORU - PRZYWRÓĆCIE SZYBKO TO PRZEJŚCIE!
A więc te opowieści o wyprawach terenowych po lesie to tylko taka bajka dla dorosłych - skoro po własnym podwórku nawet nie chciało się pismenowi chodzić i nawet sprzedał dom by się nie przemęczać - to uważam, że zupełnie nieuprawnione jest krytykowanie ludzi mieszkających w ostrowieckim getcie. Mieszkają tam bowiem ludzie pracowici i uczciwi, wśród nich wielu emerytów, którzy w ostrowieckich zakładach stracili zdrowie. Przez lata płacili do miasta podatki i to nie te "wiejskie" ale te znacznie wyższe "miejskie. I co w zamian dostali?
Przecież przez wiele lat chodzili łąką perzy torach i wewnętrznymi drogami, którym lata świetlne brakowało do tych chodniczków codziennie odśnieżonych w blokowiskach. Nigdy się nie skarżyli. Ale wtedy mieli krótką drogę do cywilizacji. Nie mieli też odciętej najkrótszej drogi ewakuacji w razie powodzi. A co teraz mają???
Fajne uzalanie. Jak postawia np. kladke, bedzie za wysoka, schody beda za strome, a podjazdy dla wozkow zle no i wind bedzie brakowac.
W pewnym miescie wielkosci O-ca na przestrzeni 5 km jest wiadukt, 4 przejazdy, kladka dla pieszych a i tak kilkanascie dzikich przejsc przez tory.
Getto to macie tylko w swoim mysleniu.
Tym wpisem potwierdzasz moje domysły gdzie pracujesz i czyich interesów pilnujesz. Niektóre fakty (które przytaczasz) są znane tylko pracownikom UM.
Daj już spokój z wpisami na ten temat. Bezspornym jest fakt, że urzędnicy na czele z PM O-ca wyrządzili ludziom mieszkającym między torami a rzeką wielką krzywdę, a teraz szydzą z ludzi i ich sytuacji życiowej - przykładem jesteś ty i PM na spotkaniu RO Ludwików. Nie na taką władzę głosowałem.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych w tym temacie na spotkanie u P. posła Pacelta 25.03. godzina jeszcze nie umówiona.
Mylisz się mnie też nie dotyczy ulica Mostowa bo tam nie mieszkam,ale często z niej korzystałem dopuki most był nie rozebrany.2013-03-12, 20:53
To nie most wyciął numer, tylko pseudofachowcy przygotowujący inwestycję nie potrafili właściwie ocenić jego stanu.
Gdyby postawili tam policję i wlepiała by mandaty tirom to by przestały jezdzić
Bardzo współczuję ludziom mieszkającym w tym miejscu a szczególnie osobom starszym i samotnym, którzy przecież muszą dość do sklepu czy autobusu a może potrzebują opieki lekarskiej. Co mają zrobić osoby które maja daleko do pracy aby zdążyć na czas? Może należy ponownie podjąć rozmowy władz z koleją przy niezwłocznym zajęciu się tą sprawą. Przy dobrej woli obu stron można tą sprawę chyba załatwić. Bardzo to przykre, że przy takiej biedzie i bezrobociu w Ostrowcu Św. jeszcze w ten sposób traktuje się ludzi.
Myślę, że nie byłoby tego tematu i protestów mieszkańców, gdyby miasto zareagowało szybko i zamiast tablic na Sandomierskiej o treści "PRZEJŚCIE SUROWO WZBRONIONE" pojawiły się tablice "UWAGA!!! ZACHOWAJ OSTROŻNOŚĆ, NIEBEZPIECZNE PRZEJŚCIE" - skoro przejście ma być.
Dziwi mnie natomiast status przejścia na Mostowej. Rada Powiatu przyjęła uchwałę o pozostawieniu przejścia dla pieszych przez tory w ciągu ulicy Mostowej. Komu ta uchwała i dlaczego tego nie wprowadzono jej w życie? Może ktoś wie i wyjaśni ten aspekt mieszkańcom?A może leży w "lodówce" Sejmu RP?
Przeczytajcie ostatnią Gazetę Ostrowiecką , jest tam "naukowe wyjaśnienie" tych co "nic nie mogą". Jak zwykle dużo słów a mało treści. W wielu krajach są przejazdy kolejowe bez zapór ostrzegające kierowców i pieszych czerwonym światłem i sygnałami dźwiękowymi ale u nas nie może tak być tylko trzeba zamknąć
W Bartoszowinach w lesie - droga na Kielce - wybudowane zostało przejście dla zwierząt a tu jest problem, żeby w mieście było przejście dla ludzi. Śmieszne.
Tylko, że tu chodzi o przejście dla ludzi a nie dla zwierząt. Proszę czytać ze zrozumieniem.
