Mam pytanie do Was :)
Od kilkunastu tygodni są ogłoszenia na menedżera do Getin banku i na doradcę do Eurobanku. O co chodzi? Czy nikt nie odpowiedział na ogłoszenia? Czy szukają ideała? O co biega z tymi naborami? Ktoś z Was składał aplikacje lub był na rozmowie?
tak, to ciekawe. tezszukam pracy i widze je ciagle.
byłam w EUROBANKU chyba z miesiąc temu, przede mną i po mnie też były dziewczyny tego dnia, nie wiem kogo szukają :(
co nikt nic nie pwoie czy posty sa usuwane. te ogłoszenia faktycznie co chwila na necie
dokładanie jelenia szukają i jeszcze lepiej żeby za free pracował
Ja non stop widzę ogłoszenia na doradców i menadżerów albo do Getin Banku albo do Eurobanku.
W jednym z tych banków pracuje moja koleżanka. Z tego co wiem szukają osób młodych i pyskatych, doświadczenie już w ogóle się nie liczy... A jeśli chodzi o samą pracę tam, to podobno w innych miastach menadżerowie zaczynają odchodzić, bo nie wytrzymują nerwowo.
a ja uważam ze cos sie za tym kryje za tymi ogloszeniami , bylam na rozmowie w eurobanku oczywiscie wczesniej wykonalam zadanie wysłane mailem . na rozmowie przede mna ani za mna nie bylo nikogo na rozmowie chyba wypadlam nie najgorzej odpowiadalam na wszystkie pytania jak trzeba + scenka sprzedażowa mam wykształcenie o podobnym profilu i doswiadczenie w telemarketingu i sprzedazy usługami a mimo to nie zostalam wybrana to ja nie wiem czego szukają , może to jest pewien system motywacyjny dla pracowników zeby widzieli ze cos sie dzieje ze może ktos zostanie zwolniony , zeby sie bali i zwiekszali obroty. a w eurobanku na sali sprzedazowej są dwa stanowiska za których byli pracownicy i jeszcze dwie dziewczyny siedziały na zapleczu jedna dzwoniła do klientó a druga wykonywała papierkową robote , to jeszcze im brakuje do pracy ludzi? nie sądze
w getin banku tez wydaje mi się ze maja komplet pracowników bo jestem czestą klientką tego banku i juz wiem jakie osoby tam pracują i ile.
czyli przez niby potrzebę rekrutacji ogłaszają się poniekąd?