ale glupota
pies go pieścił, schował się bo wreszcie może dotarło że za dużo kłapie jęzorem od rzeczy.
Krzyze w salach lekcyjnych sa profanowane czesciej niz sie wyznawzom wydaje, szczegolnie przez gimbusikow.
Czeka? Wystraszył się, myślał, że wszyscy będą go klepać po pleckach tylko dlatego że nabija się z wiary i kościoła a tu zonk, ludzie go nie lubią. To i podkulił ogon pod siebie i zaszył się tam, gdzie jego miejsce - w nicości.
Mama mu szlaban na internet dała bo miał słabą średnią na 1 półrocze
Urznal sie jak wieprz i tera zdycha bo katza