najlepiej to zabierz ja do swojej zony i przedstaw
zabierz na spotkanie z żoną ;)
W pola pod lasem :)
dobre-na spotkanie z żoną
a podzielisz sie nią?
a możesz????uważaj bo obce ciało może z ciebie zrobic maluśkiego osobnika i co wtedy???????heca na całego a ciebie tylko wstyd pogłębi marzycielu.
Przyjdź z nią do mnie to jej szybko wytłumaczę że z żonatymi nie należy się zadawać
no ja też bym chetnie z tą Twoją pogadała, już bys potem nie miał dylematu gdzie ją zabrać...
jak najdalej od męża .
Co się czepiacie? Kochanka to staropolskie określenie ukochanej, a nie cudzołożnicy! ;) Zakładam, że w tym przypadku to autor miał na myśli ;)))
Akurat....chłopy to tylko jedno maja na myśli , wiadomo co? a kochanke zabierz do jej męża , powinien ci za to f...a odciąć i jej włożyć na zawsze by go miała. Rozpusta i tyle