Bez problemu w biedronce. Ja tak zawsze robię, tylko wczesniej mowie pani i ona zamyka na chwile kase aby kolejki nie wstrzymywac i liczy i przyjmuje.
w biedronce nie zawsze mają czas przeliczyć pieniążki więc najlepiej w banku zamienić
Punkt obsługi klienta w tesco lub w innym supermarkecie, lub można nimi zapłacić na kasach samoobsługowych, lub po trochu wydawać płacąc końcówki w sklepach (najlepiej najpierw odliczyć końcówkę w groszach a potem dać banknot)
Na hucie Ci przetopią w gąskę.
Kiedyś klient w sklepie rzucił mi z głupim uśmiechem 50 zł po groszu.......więc następnym razem jak przyszedł właśnie takimi wydałam mu resztę 20 zł to stwierdził że woli zrezygnować z zakupów.Trochę empatii nie zawsze człowiek ma czas liczyć grosiki jak w sklepie kolejka .Mam nadzieję że kiedyś te grosze wycofają
zalezy ile tego masz, jesli duzo to poczytaj sobie o oddaniu grosikow na zlom (mosiadz) bo dostaniesz za to wiecej kasy niz sa grosiki warte razem