firma, która daje najniższą na papierku, nie ma urlopu ani kasy za urlop, za wszystko potrącają, oszukują nie tylko pracownika ale też US.
Zabezpiecz dowody na ten proceder, tak aby nie mogli się wyprzeć a potem zgłoś do PIP.
jakie dowody? ten pip to nic nie robi, chyba, że po zmianie władzy coś się zmieni.
PIP i najlepiej robić zdjecia w pracy np listy obecności itp
Potwierdzam,układa się z pracodawcami.Sam miałem okazję parę razy zobaczyć jak działa.To jakieś nieporozumienie.
Weszła nowa ustawa i PIP może kontrolować bez zapowiedzi. Coś się więc zmienia na lepsze w tym temacie. Poza tym, tak jak ktoś już pisał, trzeba zbierać dowody, robić zdjęcia list obecności itd. Wtedy ciężko będzie się im wyprzeć.
A nic nie zrobisz. Popatrz w wątku o pu bli mie jak się tam ludzie szarpia i nic nie da się zrobić. Od lat mamy tego samego inspektora pip na naszym mieście który nigdzie nie widzi problemu i zawsze ułoży się z każdym pracodawcą czemu? Sami się domyslcie
zrobić można tylko do PIP nie w Ostrowcu czy Kielcach a do głównej siedziby albo zawiadomienie do Prokuratury
W Ostrowcu jest taki marazm z pracą ,że po wakacjach ludzie będą pracować za miskę gotowanego makaronu z dodatkiem korpusu kurczaka bez skrzydeł.PIP ,co to jest za instytucja ?
Jestem autorką i nie o Ostrowcu mowa. Mąz pracuje w dużej firmie w innym województwie.
PIP czyli Powiatowa Inspekcja Pracy
Dodam jeszcze, że to firma bardzo znanej osoby w Polsce, czy jego szwagra, bardzo bogaci i wpływowi ludzie. Nie dość, że nie ma urlopów w ogóle to nawet nie ma finansowej rekompensaty a kiedyś była. Jak byliśmy kilka dni na wakacjach to oczywiście mąż wtedy nic nie dostał, nie ma zupełnie żadnych premii, dodatków. Mąz już ma inną pracę i za może tydzień/dwa ja zmieni ale jednak w transporcie jest podobnie wszędzie, tyle, że z innymi łatwiej walczyć.