A ile z tych ogłoszeń z google to telemarketing, sprzedaż ubezpieczeń albo jakieś inne bzdury? Oferty pracy za 5 zł/h to też nie są oferty, a śmieci.
Jak tak będziesz pisać to nawet złotówki nie zarobisz. Idź za 5 zł a między czasie szukaj innej
no nie moja wina że nie ma ofert na stanowisko PREZES , jak się komuś robić nie chce to wymyśla , pieniądze nie leżą na ulicy :P
Jak to nie leżą? Ja ostatnio znalazłem ;)
W Ostrowcu jest pracy dużo tylko chętnych brak, za 1000 zł nie pójdzie ale za wódkę to tak
Gdzie tak dużo tej pracy ????Ja wezmę cokolwiek ,tysiąc na rękę tez może być,daj namiar.
A gdzie ta praca bo ja bym chętnie za ten 1000zl poszła?Bzdury ze nie ma chętnych ,chyba nie znasz Ostrowca i tak piszesz.
bez znajomości trudno znaleźć pracę, można próbować ogłoszeń ale musisz mieć niesamowite szczęście, w 99,99% przypadkach nikt się nie odzywa, a konkursy odpuść po prostu z góry wiadomo kto ma wygrać. Życzę powodzenia, mnie się udało po 10 miesiącach szukania
Pismenie,ja sobie w tych i innych ogłoszeniach, ,,polukuje''już ponad rok,mam 46 lat,technik ekonomista z długim stażem,dodatkowo kursy i nic!!!Wyjazd nie wchodzi w grę bo rodzice wymagają opieki.Oferty pojawiają się ale najczęściej dla ludzi z grupą ,albo mężczyzn.Kobieta w moim wieku nie ma szans na pracę bez ,,pleców i to szerokich.
Pismen jak Ci się nudzi to spróbuj sobie podzwonić na numery z tych ogłoszeń, wyślij CV, zobaczysz jak to w praktyce wygląda bo pisząc o ogłoszeniach znasz tylko teorię. Zrób małe, prywatne śledztwo i przedstaw nam wyniki tutaj. Zobaczymy, czy ktoś zechce Cię zatrudnić i na jakich warunkach..
Pismen nie pisał,że mu się nudzi i nie musi prowadzić prywatnego śledztwa i przedstawiać jego wyników. Ty dedektywie z 18:20 zrobisz to profesjonalnie i siebie obsadź cwaniaku w roli poszukującego pracy.Zobaczymy z przyjemnością, czy ciebie zechce ktoś zatrudnić ?Nie każ nikomu robić coś co samemu nie chcesz.Rozkazuj sobie w swoim domu rodzinie !
Żeby to cwaniakowanie tutaj wykorzystali w poszukiwaniu pracy, już dawno by ją znalazł jeden z drugim.
Pisząc "zobaczymy" miałeś na myśli siebie i kogo jeszcze?
gość 17:57 i xxx 19:08
Prowokatorzy pismena już i tu są i wyszli "na żer"...