Albo przykleić sie do takiej , która ma pracę i portfel trochę grubszy i udawać miłość...aż po grób, żeby żyło się lepiej oczywiście.
Nie prawda. Ja mam taką, którą sobie zaliczam, ona mnie i nikt nikogo w dupę nie kopie tylko się spotkamy co jakiś czas :)
I żeby nie było - i ja i ona jesteśmy singlami.
Ja mam to samo. A może to MY . I rzeczywiście nie kopie w d...ę , wręcz przeciwnie, bym powiedziała....całuje...hehehe
dobrze się prowadzić i święta wszelkie świętować
Kobiety czy wy naprawdę uważacie się za pożądniejsze od facetów ? Ja wiem że tak nie jest i mam na to dowody ... :)
Ja też wiem ,ze tak nie jest i mam na to dowody...moje znajome. Kobiety sa teraz o wiele gorsze od mężczyzn. Przebiegłe, zachłanne, materialistki......i ja jestem kobietą, ale starej daty , zrobiona jeszcze z innego materiału , tego lepszego -socjalistycznego hihihihi
najlepsze jest to że te najgorsze uważają się za najlepsze i nie mają sobie nic do zarzucenia tylko szczekają na około
Ja wiem, gdzie spotakać przyzwoitego, wiem, wiem! U mnie w łazience. Widziałem go dzisiaj w lusterku!
Ja jestem nie skromnie mówiąc bardzo przyzwoitym facetem :))
Bądź fortecą jak na cię lecą , nie sztuka być fortecą na na ciebie nie lecą .
Cały problem w tym, że Oni na początku wszyscy wyglądają na przyzwoitych, dopiero bliższe relacje ujawniają wiele rys na tym krystalicznym obrazie.
12:22. Bardzo wiele i bardzo różnych. Słyszałeś o takim pojęciu jak metafora?
Można go spotkać wszędzie, niezbadane bowiem są wyroki boskie :) Nawet tutaj :)
Tutaj, to sami przyzwoici. Inni na forach nie pisują.
Miłość i sraczka przychodzą z nienacka,więc wszędzie jest możliwe spotkać drugą połówkę.