Tak czytam i stwierdzam że mnóstwo ludzi ma podobny problem. Ja jestem nieśmiały ale jak już zdecyduję się zagadać to zawsze dostaję kosza. Ktoś kiedyś próbował zebrać ostrowieckich singli ale nic z tego nie wyszło. Mówię że nawet na najgłupszy tekst można kogoś poznać kwestia wytrwałości. Co robią w weekend wolne kobiety które nie imprezują i w niedzielę nie śpią przez cały dzień. Kobiety napiszcie konkretnie gdzie Was spotkać????
Spłyciłeś to strasznie Gościu z 9:28 - kaloryfer na brzuchu i jak to nazwałeś "bicki" wcale nie są pociągające - w porównaniu z inteligencją i wysublimowanym poczuciem humoru, jednak miła aparycja byłaby wskazana... :)
Wiem że spłyciłem, ironia to moje drugie imię :P Chcesz ocenić moją inteligencję i wysublimowane ponadprzeciętne poczucie humoru to na GG 50906935 mnie znajdziesz :P
A może jakiś inny kontakt zostawisz? GG nie posiadam...
Nie chcę robić sobie samo-reklamy ale mam 32 lata i od jakiegoś czasu jestem singlem. Pracuje, wykształcenie wyższe, programuje (co dziwne jak na to miasto :-) ) i jak na Ostrowiec nie narzekam na pensję. Co do związków, miałem jeden i okazał się pomyłką. Gdzieś tu przeczytałem, że faceci w tym wieku to niedorajdy, fajtłapy i nie wiadomo co jeszcze, a ja po prostu stwierdziłem, że jak ma coś się wydarzyć w moim życiu to samo przyjdzie. Raz zaczepiłem kobietę na mieście i spytałem się jak ma na imię. W odpowiedzi usłyszałem jakieś zamajaczenie, przerażenie w oczach i chyba nie wiedząc co zrobić odwrócenie się na pięcie i ucieczkę :) Spoko sytuacja :) Nie myślałem, że tak wpływam na kobiety. Podobno chodzi opinia, że informatycy chodzą w okularach i kraciastych koszulach, ale na szczęście nigdy w okularach nie chodziłem, kraciastych koszul nie mam ;)
Kocham życie i czerpać z niego co się da. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. A jeśli któraś kobieta lubi trochę pobiegać zawsze może mnie dogonić na Graniczna - Iłżecka - Kraszewskiego :)
Pozdrawiam serdecznie Singielki :)
No to ja pewnie jestem też taką niedorajdą i fajtłapą - mam własną działalność, oprócz tego też jestem informatykiem no i mam 31 lat i jestem wolny. Straszne sierota ze mnie, idę się pociąć kablem UTP :P
Nie każdy ma powołanie do życia w rodzinie :-)
Pewnie byś się zdziwił/zdziwiła w tym temacie znając mnie.
Mam 17 lat, poszukuje dziewczyny w wieku 16-17 lat.
Mój e-mail: animevillage@interia.pl
To ja też mogę popisać z jakąś miłą panią.
tomas2322@onet.pll
Do Pana, którego można dogonić w tym rejonie: Graniczna - Iłżecka - Kraszewskiego
Z miłą chęcią chciałabym spróbować Pana dogonić ale mieszkam obok Ostrowca i ciężko mi będzie wypatrywać Pana więc tu nasuwa się pewien pomysł :) może powie Pan dokładnie o której godzinie i gdzie mogę Pana spotkać :)
Zastanawiałam się od wczoraj czy zostawić na siebie jakiś namiar i tak chyba spróbuje :) Mam 27 lat, na co dzień praca, w wolne chwile pobiegać, albo po prostu się poobijać bo każdy ma to tego czasami prawo ;) nie jestem jak tu jakaś dziewczyna wcześniej napisała typem imprezowiczki i również co weekendowe upijanie nie kręci mnie.. zresztą za słabą głowę na to mam :) Jeśli ktoś by chciał poznać się, zapraszam do kontaktu - nie gryzę ;) poprostunormalna87@op.pl
jak jesteś normaln to napisz do mnie albo zadzwon na numer 668977725 czekam
Do Karoliny z godziny 19:55 :) Po pierwsze, nie Pan bo faktycznie czuję się jak jakiś starszy gość. To, że przekroczyłem 30-kę jeszcze nie robi ze mnie starszego faceta ;) Oczywiście żartuję. Dziś między 19 a 19:30 będę biegał więc z miłą chęcią zapraszam. Zwykle w poniedziałki nie ma tak nikogo kto biega więc nie trudno będzie mnie można znaleźć :) Pozdrawiam Panią Karolinę :)
A ja mam równą 30kę :) czuję się świetnie, młodo i wcale nie muszę się szlajać po knajpach żeby być cool i żeby czuć się dowartościowana :) Kolega na tej Iłżeckiej uważa co by mi pod koła roweru nie wpadł:P