Hey.
Chcialam zapytac czy juz nie istnieja normalni faceci, ktorzy po kilku randkach nie ciagna dziewczyny do lozka?
Czy mi sie tylko tacy trafiaja?
Co poznam jakiegos chlopaka, niby wydaje sie wporzadku,lecz po kilku spotkaniach proponuje sex,mowiac ze to jest podstawa zwiazku...
Ja uwazam ze zwiazku nie powinno sie zaczynac od razu z seksem.
Trzeba najpierw poznac druga osobe,
prosze tylko o powazne komentarze
chlopakom tylko jedno w glowie,no coz
A ile masz lat?
myślę że po paru randkach sex to nic złego..zobaczysz czy partner Ci odpowiada pod tym względem bo jeśli nie to szkoda czasu:)
Gość 21:13 ma rację, dwoje ludzi musi sie przede wszystkim dopasować pod tym względem.Seks to podstawa związku, więc to normalne, że trzeba zacząć od tego. Chyba ,że masz poniżej 18-tu lat , to takie zabawy mogą sie źle skończyć i lepiej od tej strony sie nie poznawać
mam 22 lata,dla ścisłości
ja dopieroporoku wspolżylam z chlopakiem okazal mi duzo czulosci i z czasem samo to wyszło tak najlepiej
Jak wy wolicie łyse szafy, gości którzy uganiają się za wieloma panienkami na raz, debilnych alkoholików, ew, władczych baranów, którzy myślą swoim kut**em, no to ciężko będzie znaleźć takiego który nie będzie myślał o sexie po kilku randkach.
W normalnych gości, zaraz "płoszycie", że to "nie to co myślałam" itd.
Pewnie zaraz będzie że "wrzucam wszystkich do jednego wora", ale to jest moja opinia, i po którymś razie, po prostu utarła mi się.
Dla Was facet, to taki idealny książę, szeroki, z pieniędzmi, władczy, których będziecie traktować jak Króli, i imprezowy, gdzie pojawia się na wszystkich możliwych imprezach w mieście.
Podkreślę że to jest moja opinia.
Masz sto procent racji !!!
Racja racji. Tak. Racji.
A to myślisz że tylko faceci zaczynają tak związek? Że kobiety też tak nie robią? Kilka spotkań, trochę rozmów i już dziewczyna ląduje w faceta w łóżku?
Po kilku spotkaniach to juz normalne,dorosli jestesmy chyba?
Kilka randek i niebyło seksu?? To z kim ty się umawiasz?? Kto pyta dziewczynę czy pójdzie do łóżka ??? Chyba żadna się nie zgodzi.Dziewczyny się poprostu tam zaciąga:-) Bez gadania:-) Bo wiadomo że jak człowiek zapyta to ona powie NIE.
Nie róbmy z seksu czegoś chorego. Gdyby nie seks jakiekolwiek stosunki/relacje między ludzkie nie miały by sensu. To normalne, że gość chce uprawiać sex, jeśli ty nie chcesz to albo on nie jest dla ciebie (gość), albo ty nie jesteś zdrowa. Gdy w związku nie uprawia się sexu to powstają w nim lekkie wypaczenia/patologie. Pozdrawiam. [cool][/czesc]
Ja uwazam,ze po kilku randkach to juz normalna rzecz,jezeli fajnie nam sie rozmawia to i w lozku moze by tak sprobowac?moze byc milo i juz tak bez "gadania":)
Seks powinien iść w parze z uczuciem, zaufaniem do drugiej osoby - tylko wtedy można się otworzyć na partnera i w pełni poddać namiętności, tylko w takim przypadku seks nie znudzi się po miesiącu . A jak można w pełni zaufać dopiero co poznanej osobie? To się nie dzieje ot tak, na to trzeba czasu. Myślę, że każdy ma swoje tempo i nie wolno ulegać i robić czegoś wbrew sobie - wtedy nie czuje się przyjemności. W końcu trafisz na kogoś kto myśli podobnie. Zresztą jak coś dostaje się bez wysiłku to się tego nie ceni - najfajniejsze na początku znajomości są właśnie te podchody, ten dreszczyk emocji...
Mądrze napisane kasiu@
co ty taka samolubna przeciez Ci sie nie wymydli,jeden numerek w te czy w te jeszcze nikomu nie zaszkodzil