Teraz się pan żali,że pana na spotkanie nie zaprosili. Projekt ul. Bałtowskiej jednej jezdni powstał od dawna. Wtedy Pan nie reagował. Nie walczył o interesy miasta. A po co dwujezdniowa droga. Najlepiej wybudować kiszkę. Wszystko małe, wąskie. Pełen minimalizm. Bo będzie. Na szczęście,że starosta pomyślał szerzej i wywalczył dwa pasy. W innych miejscowościach się da tu nie. Ostatni raz drogę dwujezdniowa w Ostrowcu budowali w komunie. To pokazuje jak można 8 lat rządzić.
Pomysł jezdni dwupasowej ma proste uzasadnienie.
Obecnie jezdnia ul. Bałtowskiej ma szerokość 10m. Chcąc ją przebudować trzeba by zaprojektować jezdnię zgodnie z obowiązującymi przepisami czyli 2x3,5m co daje 7m szerokość. To dużo mniej niż dotychczas. Więc najlepszym pomysłem - aby nie zwężać drastycznie szerokości jezdni można zastosować 2 jezdnie 2pasowe każda po 7 m szerokości.
Można też wyremontować tą ulicę i pozostawić obecne parametry, ale niestety UE dofinansowuje tylko przebudowy a nie remonty.
A poza tym - publicznie się żalić że go nie zaprosili do rozmów - żałosne.
Konieczna autostrada
Jak ktoś pamięta to taka 2 jezdniowa droga to miała powstać już w latach 90 ale nie powstała. Najwyższa pora na nową ul. Bałtowską bo naprawdę jest fatalna chyba najgorsza w tej chwili w ostrowcu
jeśli chcą zrobic 2 pasy na baltowskiej, to chyba były robione jakieś prognozy ruchu na najbliższe lata ? ech... marzenia....
Ul.Bałtowska dwujezdniowa ????
A co z remontem u.l Samsonowicza ? Od stacji benzynowej do ul .Bałtowskiej.
Lipa i dziadostwo :(
Ja bym zrobił Bałtowską drogą jednokierunkową do Bałtowa... :) A tak swoją "drogą" to bardziej dwukierunkowa przydałaby się np na Kielce, Radom, Opatów (wiem ma być V etap) niż ta Bałtowska - ruch mały, ciężarówek nie ma, to i po co budować taką szeroką drogę. Lepiej wiadukt wybudować nad torami i Kamienną, bo jest z tym problem.
3 wiadukty za mało?
Poco 2 pasy jak tam ruchu niema?własnie Bałtowska i tak jest szeroka,wystarczy
to do Kielc nie mamy dwukierunkowej??
Przypomnij mi te trzy wiadukty. Jest w Ostrowcu jeden wiadukt na Alei, drugi pod Bodzechowem, trzeci jest przejazd o zgrozo przez tory na Żeromskiego. Jeżeli mieszkasz w Ostrowcu i tak często korzystasz z wiaduktu pod Bodzechowem to Twoje szczęście. Ja jeżdżę po Ostrowcu, ale tam jechać jest bez sensu. Tak samo trudno przebić się przez tory na Żeromskiego. Wg mnie jest potrzebny "drugi wiadukt" blisko centrum Ostrowca.
Pismen lubię Cię ale weź mi wymień wszystkie 3 wiadukty o ile rozróżniasz pojęcia wiadukt i most :)
na zebraniach partyjnych nie wspominali, żeby to się czymś różniło..,