Nie rozumiem po co w wątku z pytaniem o najlepszy lumpeks wypowiadają się osoby, które w lumpeksach nie kupują. Nikt się Was nie pytał czy kupujecie, czy się brzydzicie, czy nie itd. To każdego indywidualna sprawa. Ale lepiej sobie wejść na forum, wypowiedzieć się nie na temat i jeszcze kogoś skrytykować.
Co do tematu to ja najczęściej kupuje w MEXie. Jest duży, czasami ciężko coś znaleźć w tym natłoku ubrań, ale mnie się jakoś udaje. Dla mnie nie ma różnicy czy używane, czy nie. Jeśli jest w dobrym stanie, to przecież po upraniu się nadaje do noszenia. Tak jak ubrania z Allegro, czy przymierzane właśnie przez innych ludzi w sklepach. Moim zdaniem póki ubranie nie jest zniszczone to nie powinno się go wyrzucać na śmietnik. Jak nam się nie podoba to właśnie można używane oddać komuś lub sprzedać. Choćby ze względów ekologicznych, żeby nie produkować gór śmieci.
pod namiotem,ale nie chodzi o ciuchy,-kupiłem oryginalne single-winyle z lat 70,filmu-y z polskimi napisami,płyty z muzyką nawet poważną,oryginalną piłkę futbolu amerykańskiego ,nawet widziałem pornusy dvd po 1 zł
Czy to ważne czy markowy czy nie ??? Ważne że żadko spotykany i nikt takiego nie bedzie miał. A nie ubrac cos z targowicy czy z Tesco i wyglądać jak połowa Ostrowca...
Filmów można kupić stosy w namiocie ale odzież to jak się trafi. Obecnie to takie porozciągane na najtęższe osoby na świecie. Dla szczuplejszych ciężko coś dobrać.
na wspolnej nad zabka jest tez ciucholand,chyba jakis nowy
moim zdaniem na Jana Pawła nad kebabem,niedawno chyba otworzyli lumpa z nowymi markowymi rzeczami
Boże mam pralkę, ale mi to... W sklepach przed kupieniem też tona ludzi przymierzała tę samą bluzkę więc można powiedzieć, że kupujesz używaną.
W,,białej galerii,,na Rosochach, przy 11listopada, w dni dostawy ludzi bardzo dużo, to chyba ,,dobry,, towar mają(środa, sobota),wiec możesz tu coś wygrzebać.
mnie tez to brzydzi a pozatym nic ladnego w tych lumpach w ogole nie widze ;| ceny w niektorych jak z kosmosu za taka cene to nowe ladniejsze na targu mozna kupic niekiedy.
byłąm dziś w lupexie i to był mój ostatni raz same smierdzące łachy ceny tez duże 8 zl albo 10 zl za cos co nie nadaje się do chodzenia takie ciuchy powinny być po ..góra 2 zl a nie tyle!!!!
Wolę jeden, dwa porządne ciuszki ze sklepu niż kupę chłamu po kimś z lumpeksu, jeszcze ostrowieckiego. W dużych miastach chociaż są niezłe rzeczy ale w Ostrowcu i jemu podobnych miasteczkach - łachy.
Skoro brzydzicie się "szmatami" z lumpeksu to po jakiego tutaj się wypowiadacie?To chyba nie na temat,nieprawdaż?
dokladnie zgadzam sie z Gość Dziś, 16:51 a napewno ja chodze po tych sklepach i sie nie wstydze a moim zdaniem najlepszy to jest na alei mex i jesli sie nie umie szukać to się nie znajdzie a jak sie umie to się znajdzie :)