kiedys pracowalam z niepełnosprawnymi dzieciakami , zajęcia manualne, hipoterapia, i inne ....ale to inne miasto było tu tez moze cos takiego funkcjonuje??
Ja mam z dziesięć metrów sześciennych drewna po połupania i coś by się jeszcze wokół domu do pracy znalazło .
12:11 no to siekierka i jedziesz chłopie ! :)