Komis omijaj, masz tam tak odpicowane bryki, że po 500km jak "dodatki" wyparują załamiesz się co kupujesz.
Najlepiej ogłoszenie i od prywatnej osoby - nie handlarzy, ściągaczy itd. Przy obecnej cenie euro samochodu które są importowane do PL to graty, które po kilku poprawkach robią się autem igła. Unikaj.
W takiej kwocie szukaj z ogłoszeń, w komisie ktoś musi jeszcze na tym zarobić. Poza tym w takiej kwocie za bardzo nie widać aut w Naszych komisach, gdzie głównie są auta sprowadzane.
Chociaż wyjątki się zdarzają, ja kupiłem kiedyś przypadkiem w komisie przy słowackiego, auto, które stało tam kilka miesięcy. Ceniło się 4500, a ja zaproponowałem 3000 zł, bo widziałem że ktoś dbał o to auto, poza tym był drugi komplet kół prawie nowych zimowych. Ostatecznie właściciel się zgodził na taką kwotę, plus prowizja dla komisu chyba 200 czy 300 zł i miałem naprawdę super auto, które służy rodzinie już od kilku lat bezawaryjnie.