Witam, chciałbym kupić nie pryskane, słodkie, soczyste jabłka na wino, orientuje się ktoś czy można gdzieś takie kupić?
u sołtysa w Wąchocku
Jak na wino, to pryskane byly dawno temu, a alkohol mozna po fermentacji przedestylowac.
W Groszku na ul.Polnej!
targowica
witam,jakbys wczesniej napisal przywiozl bym ci takie jabłka ,czesto odwiedzam znajomego na wśi połozonej w samym środku lasu niedaleko ćmielowa tak kiedys ludzie posadzili jabłka i do tej pory jabłonki są wiec jak tylko pokazały sie owoce to jak tylko tam byłem brałem sobie duży worek ,ludzie które je jedli mówili że dawno nie jedli takich jabłek,duże soczyste poprostu palce lizać i nie skażone żadnymi opryskami lub innego rodzaju chemią a jabłka były rodzaju jak dobrze pamiętam kosztela(o ile dobrze napisałem)Cud,miód,malina:)Jak coś daj znac za rok :)Pozdrawiam.Na targowicy mi się wydaje cięzko kupić jabłka nie pryskane bo bez oprysku nie były by takie duże,soczyste:)cóz nikt nie będzie ryzykował utraty paru lub parunastu ton jabłek na sprzedaz..woli oprysk który jest już nieodzownym elementem polskich owoców.
Ciekawym pomysłem jest tez ocet jabłkowy-prosto zrobić a wartosći ma duzo.
Wieś w samym środku lasu,to chyba jest Czarna Glina,ale nie słyszałem,żeby tam były dobre jabłka.