Proszę o opinie - chce kupić mieszkanie w bloku.4 ro oiętrowy czy wieżowiec,jakie macie doświadczenia.
Na pewno nie wieżowiec, zdecydowanie lepiej w bloku. Kupując mieszkanie trzeba wziąć kilka kryteriów pod uwagę, które są dla Ciebie istotne, np. wysokość czynszu, lokalizacja, jaka dzielnica itp. W starym budownictwie są niższe ceny mieszkań, w nowym wyższe.
Ja mieszkam w wieżowcu i nie zamieniłbym na 4 piętrowy.
zdecydowanie 4 piętrowy a dlaczego to pomyśl sam
zsypy na smieci masakra, nie bralbym pod uwagi wysokosci czynszu bo ten rosnie nawet 2 razy w roku, jednym slowem dymaja nas jak chcą
Mieszkam w wieżowcu i niestety nie doradzam zakupu mieszkania. Po pierwsze hałasy przy remontach, nawet z dalszych pięter słychać. Po drugie winda, która czasami się psuje.
zastanów się też na którym piętrze . w blokach 4 piętrowych nie ma windy, jeśli jesteś młodym człowiekiem żona wózka z dzieckiem nie będzie miała siły wnosić na 4 więc najlepiej 1,2, ostatecznie 3 potem na starość też na 4 się czołgać nie bardzo. chociaż jest też dobra strona tego że jest czysto bo nikt ci nie naśmieci i teściowa może nie mieć siły wczołgać się tak wysoko. małe bloki są bardziej kameralne, lepiej się sąsiadów zna, wiadomo kto do klatki wchodzi. wszyscy bardziej dbają o klatkę schodową.
Nigdzie! Lepiej stąd wyjedź-to miasto nie ma żadnej przyszłości i perspektyw. Nie kupuj bo tylko pieniądze wywalisz w błoto i później będziesz latami je sprzedawać za połowę wartości. Jeszcze się dobrze zastanów czy warto tu się osiedlać
Mówcie tak dalej a potem narzekajcie, że w Ostrowcu nie ma ludzi ;)
najlepiej na starszych osiedlach na przykład Hutniczym czy Ludwikowie.Bloki wybudowane są tam nieraz z porządnych materiałów cegły czy pustaków.Małe osiedla z dobrą infrastrukturą wszędzie blisko,spokój,cisza ,nie ma złodziejstwa ani huligaństwa.Można się poczuć jak we własnym domu.ja sam przeprowadziłem się z góry miasta na hutnicze.Była to bardzo trafna decyzja.Jedynie to barzo trudno kupić tam mieszkanie,ponieważ mało kto sprzedaje.polecam.
hehehe chyba Ty żartujesz :))) Chyba sam sprzedajesz mieszkanie na hutniczym :))
Wieżowiec ma swoje zalety, nie musisz taskać ciężkich zakupów, nie ma problemu z wózkiem, czy nawet rowerem, windy są sprawne.
Wszystko ma swoje zalety- blok bo bez windy, a wieżowiec bo z windą. W wieżowcu nie musisz się specjalnie ubierać i pokazywać wszystkim sąsiadom co wyrzucasz i kiedy do śmietnika- masz zsyp na półpiętrze- w kapciach przez cały rok wygoda i na workach się oszczędzi, bo z kosza się wyrzuci, a z koszem przez osiedle iść to jakoś tak nie bardzo, więc worki muszą być w blokach.
Blok- ostatnie piętra- masakra. Dużo chodzić, wózek, zakupy, meble nowe, sprzęt agd- katastrofa z wnoszeniem. Wieżowiec wsadzisz w windę i jedzie :)
I widoki z bloków masz co najwyzej na okna sąsiadki, a w wieżowcu nie tylko na okna sąsiadki, ale też na panoramę miasta- w zależności od lokalizacji.
Czynsz jest taki sam w bloku i wieżowcu, bo to spółdzielnia ustala od metra kwadratowego i ilości zameldowanych osób.
I tu i tu fajnie się mieszka jak jest praca :)
Doradzam wieżowiec.Kupiłem 2 lata temu na 8 piętrze i jestem bardzo zadowolony.Jest winda,zsyp i spokój.W tak dużym zbiorowisku jest się anonimowym,z sąsiadami jestem na dzień dobry i mam spokój.KUzynka w tym samym czasie kupiła w małym bloczku- masakra.Starsze panie siedzące w domu,pilnujące kto idzie klatką,ubicie mięsa- dzwonek do drzwi z pretensjami bo za głośno,stukot obcasów po schodach problem,jest bardzo spokojną i kulturalną osobą ale ma już dosyć ciągłej obserwacji.
Fakt.Ach te starsze panie.Dzisiaj dzień babci to zajęte wnuczkami.
JaY moze wytłumaczysz co tu jest żartem? Jak równiesz to co ma piernik do wiatraka?