Za nazywanie wszystkich Galami też powinien być ban. Gal to pierwiastek, a Anonim to Gall. Naucz się wreszcie człowieku o nicku jak 6,9 mld innych ludzi na Ziemi.
Często jednak bywa tak, że ludzie piszą prawdę a i tak posądzani są o szkalowanie, bo ktoś nie potrafi przyjąć krytyki. Nie czarujmy się, że każdy pracodawca, producent czy usługodawca jest tak idealny, że nie można mu nic zarzucić. Czy takie wyrażenie swojej własnej, subiektywnej opinii powinno być zabraniane???
Jeden Drugiemu robi dobrze ??? ;)
Nie mylmy wolności słowa z bezkarnym obrażaniem kogoś. Ciekawe czemu tak wiele osób w necie jest mądrych, a prosto w oczy boją się komuś powiedzieć co sądzą. Ostrowiec to istny zaścianek, każdy się zna, a nawet jak nie zna, to jest to np. kolega/czy koleżanka naszych znajomych. Tym bardziej, że niektórzy to naprawdę wymyślają historie wyssane z palca. Dziwne, że ludzie tak chętnie zajmują się czyimś życiem, widocznie własne mają nudne.
więc jak mogę wytoczyć sprawę jeśli nie znam danych osób które piszą na mój temat bzdury. Prokuratura to ciężki temat a musi być jakiś sposób na tego typu sytuację. Przejdę się do biura porad prawnych ale szukam też szybszego sposobu na załatwienie tej sprawy.
Należy złożyć wniosek do Sądu Rejonowego o ściganie, podając konkretny wpis z forum. Sąd rozpatruje czy doszło do załamania prawa i czy zaistniał czyn zakazany. Wtedy zleca sprawę policji, albo prokuratorowi i dany organ w postępowaniu pozyskuje dane internauty. Lecz jeśli z danego komputera korzysta wiele osób, albo internet jest z DSL, albo jest to laptop, czyli domniemamy, że mogło być kilku użytkowników / autorów wpisu to nie ma szansy skazania grupy.
Przypadki opisywane tu, że prokuratura ściga bez wniosku Sądu są dziwne - proszę się nimi nie sugerować.
Ludzie, zastanówcie się najpierw co piszecie! Teraz wielki płacz, bo policja, prokurator. Sama, będąc obmawianą z imienia i nazwiska nie podarowałabym nikomu i zgłosiła sprawę do odpowiednich służb. Wy postąpilibyście podobnie, gdyby waszym nazwiskiem szargano. Jestem za tymi, którzy nie pozwalają w jakikolwiek sposób o sobie wypisywać bzdury. I nie żałuję żadnego pozwanego. Każdy ma to, na co zasłużył. Obserwując i podczytując od czasu do czasu tę stronę, było do przypuszczenia,że to się tak skończy.Ale cóż, wszystko na własne życzenie.
Dokładnie,musi być jakiś powód...może najpierw warto się nad sobą zastanowić a potem ciągać ludzi po sądach? Ludzie przeproszą 'dla świętego spokoju' a swoje nadal będą myśleć...