A ja jak co roku wyruszam do Zakopanego.
My niestety albo i stety w domku,funduszy brak na bale
ja nie uwazam ze kaski na glowie psują zabawe, kazdy bawi sie w swoim gronie i jest git :)) a kto ma jaka fryz to niech nikogo nie interere ;p
Dokladnie kto w czym jest,jak sie zaprezentuje to niewazne.Wazna jest sama zabawa,wyluzowanie i poczucie humoru.Kazdy sie bawi z kazdym a nie jakies fochy itp.
Ja też tak nie uważam, ale myślę, ze to bardziej chodziło o to , żeby do Sylwestra podchodzić bardziej na luzie a nie tak sztywno jak do królowej angielskiej. I tyle.
Ktoś napisał, że kasy brak na wyjście. No właśnie. Koszty podnosi kreacja, wizyta u fryzjera, manikiurzystki itd. A wystarczy mała czarna, błyszczący wisior czy rajstopki brokatowe. Sama maluję paznokcie, włosy zrobione przez samą siebie i wygląda się świeżo.
I tu popieram , można obniżyć koszty czy każda kobieta nie potrafi sobie zrobić fryzury i makijażu ?
Gościu 20:12 jednak bal trochę kosztuje. Najmniej te 300 zł trzeba wydać na jedną noc. Dla kogoś, kto liczy się z każdym groszem to nie są małe pieniądze.
Papirzok,jak co roku.
Szukamy normalnych ludzi , małzenstwo ok. 30 -sylwester
Jesteśmy małżeństwem ok.30 ,- normalni :) Szukamy osob, najlepiej pary, by wspólnie wyskoczyć na imprezę Sylwestrową do klubu, badz lokalu spontanicznie :) -do ugadania. Interesuje nas kulturalna, fajna zabawa (bez podtekstów :)), przy dobrym alkoholu, przekąskach i muzyce, Ostrowiec , i inne , piszcie!
Biza ten twój post dziwny. Na pewno bez podtekstów? Obcych ludzi zapraszacie na wspólnego Sylwestra?
nie uwazam ze dziwny.Czasem tak po prostu sie sklada ze z roznych przyczyn nie udaje sie wyjsc z wspolna paczka,a nie raz i nie dwa bawilam sie swietnie ze swiezo poznanymi ludzmi.Gdybym szukala jakis wrazen to raczej sama bez partnera szukalabym towarzystwa.
pewnie ze tak mozna obnizyc koszta, ja mam małą czarną z ubiegłego roku, włoski zrobie sobie sama, teraz to nie musi byc upiety kok, wystarczy luzno rozpuszczone wloski, i makijaz tez sama. A jeśli chodxzi o koszt samego sylwestra to hmm, raz do roku mozna sobie od żałować uważam :))
ja chyba wybieram sie do ziliona podobno fajnie tam
tez tak slyszalam, tylko chyb a kawal drogi co?
Ja tam przepis na tegoroczna noc sylwestrową mam prosty, a poniżej przepis.
Potrzebujemy:
- Tv i pilot ( zalecana też jakaś kablówka)
- czteropak piwa
- najlepiej kanapa
Należy wszystko wymiesznać do momentu przybrania pozycji horyzontalnej. A rano już jest po wszystkim. Może niezbyt ambitnie ale za to wygodnie i prosto.
Ja się bawię w stolicy, na balu w restauracji Rozdroże :D