chcesz muzyke wyższych lotów to baw sie przy jazzie to jest najwyzsza półka jak taka ci odpowiada i sie przy tym da tańczyc czemu nie,a tak na poważnie trzeba byc normalnym a nie pokręconym i zazdrosnym dziwakiem:)))
Ha ha zazdrosnym dziwakiem, bo nie lubi się disco polo? No to dobre. Niestety, ale na ma gorszego badziewia.Nie będę chwalił, żeby kogoś zadowolić. Zdaję sobie sprawę, że to zespoły grają , chociaż nie raz byłem na imprezie , gdzie tylko pop grali i to dopiero była zabawa. Raz tylko byłem na balu, gdzie grali lekki jazz i swing. Też była przednia zabawa, chociaż muzyka nie w moim guście. alei tak fajniejsza niż polo disco.
Gościu 08:17 nie lubisz disco polo, Twoja sprawa. Większość jednak lubi więc nie narzucaj swojego zdania i nie nazywaj badziewiem czegoś, czego nie lubisz bo nie jesteś obiektywny. Muzyka disco polo służy do zabawy i w tej roli sprawdza się wyśmienicie, czy tego chcesz, czy nie.
Disco polo najlepszym gwarantem każdej udanej imprezy jest i basta!
Bo prawda jest taka, że Polacy na ogól maja kiepski gust i większości się taka muzyka podoba, ale nie przyznają się oczywiście do tego, bo nie wypada. Popiją wódki, łamią się i się dobrze bawią. Po za tym, lubimy też mierzyć innych swoją miarą, więc jak my tak mamy, to wydaje nam się, że każdy tak ma i skoro ktoś mówi nam, że nie lubi disco polo to my dobrze wiemy, że lubi tylko udaje:)
No nie lubię i już i co mam udawać, że lubię? I nie muszę pić czy nie pić , żeby się dobrze bawić. W ubiegłym roku zespół zagrał z tego co pamiętam tylko 2 kawałki polo disco i zabawa była przednia. Grali i Rodowicz, krawczyka, Jantar, gueen, Czerwone Gitary, Brzozowskiego, Abba, Połomskiego, Wydrę i wiele wiele innych typowych pop muzyków i starszych i młodszych. I tu nie chodzi czy wypada czy nie wypada, udaję czy nie udaję. Możesz się bawić nawet przy oberkach i polkach, jeśli to lubisz, ale dlaczego mam chwalić coś czego nie znoszę.
Podpinasz wątek do mojego, pisząc to co piszesz... Wydaje mi się, że kompletnie nie zrozumiałeś tego co chciałem przekazać, albo pomyliłeś się w podpinaniu wątku.
Pointa z mojego tekstu jakby ktoś jednak nie rozumiał:
Wielu jest ludzi którym disco polo nie odpowiada, ale większość się przy tym świetnie bawi, ludzie postrzegają innych przez samych siebie, więc większości wydaje się, że wszystkim disco polo się podoba.
To jednak prosta muzyka, a pogląd jest taki, że prostej muzyki nie wypada słuchać i tym bardziej się tym chwalić. To też oficjalnie wielu ludzi nie mówi otwarcie, że im się to podoba, ale jak tylko ta muzyka poleci z głośnika to przytupują nogą. To jest właśnie to co mi się nie podoba w tym wszystkim. Nie to że komuś to się podoba, tylko ta obłuda...
RealMan a dlaczego do zabawy muzyka musi być skomplikowana? Nie rozumiem Twojego zarzutu o prostocie muzyki disco polo. Ona nie musi być skomplikowana bo właśnie ma służyć każdemu do zabawy, nawet dla tych, co to im muzyka w tańcu nie przeszkadza. Ma łączyć a nie dzielić podczas zabawy i jak widać robi to doskonale.
Istnieje muzyka środka a jest nią POP i ona też super łączy pokolenia, mnie przeszkadza w tańcu i może służyć każdemu.Nie jest też skomplikowana, ale jakże inna niż disco - polo. Masz ochotę to jej słuchaj, baw się przy niej ale nie mów że jest ok. Pomijając muzykę i jej prostotę, to o wiele gorsze są słowa.
Chwalić nie musisz ale też i nie krytykuj.
Disco-polo może i prosta ale bardziej skomplikowana brzmieniowo niż prymitywny rock lub punk itp...zreszta co to za okreslenie ? typowego disco-polo nikt chyba już niegra to co w tej chwili jest okreslane tym mianem to typowa muzyka Dance,zreszta wejdz na youtube i zobacz oglądalnosc disco-polo i popu czy rocka lubie kazdy rodzaj muzyki ale w kazdym gatunku sa perełki jak i sieka szczególnie w tych nowych kawałkach w polo tego rzeczywiscie nieda sie słuchać wszystko z małymi wyjatkami na jedno kopyto i sieczkarnia...
W domu. Sama:) To mój wybór.
A ją lecę na sylwka do Angli. Znajomi mi zapowiedzieli clubbing w Ostr ciężko moich 30+ znajomych rozruszac każdemu szkoda kasy żeby choć jeden dzień w roku się rozerwać bale w okolicach ostrowca to jak iść na wesele a kasy liczą sobie lokale jak by to jakąś bynajmniej stolica była ;)
Mszana Dolna
W noc sylwestrową , tylko wielki bal.