Idźcie na skargę w sprawie urzędnika do dyrektora PUP. to straż miejską albo policję wzywa. Pan na włościach, prywatny folwark!!!
anonimy jednak ludzie piszą...
przepis ten wymyślono aby zatkać "buzie" polakom co twierdzą że urzędnicy się opiepszają,jest przepis a słyszał kto aby jakiegoś urzędnika ukarano kara finansową dotkliwą na miare szkody jaką wyrzadził?nie,najwyżej małe opiernicz od szefa i tyle,ale przepis jest,a że nieprzktykowany to już inna historia,urzednicze błędy doprowadziły niejednego do bankructwa albo horoby i co?ano nic