Ludziom żyło się lepiej? Zabawne stwierdzenie, zabawne. Bo gdybyśmy mówili o pełnej kadencji, lub dwóch, ok, niech będzie. Ale przez DWA LATA nikt nie zdołałby sprawić, by niemal 40 milionom ludzi lepiej się żyło ;-) Przypominam (lub uświadamiam), że na to, jak nam się żyje ma wpływ wiele czynników. Partia rządząca choćby chciała, na wszystko nie wpłynie. Bardzo ważne jest to, aby zdawać sobie sprawę z procesu globalizacji, na który w tym momencie nie mamy wpływu. I czy nam się to podoba, czy nie, to sytuacja gospodarcza innych krajów (zwłaszcza jeżeli jesteśmy w UE), ma ogromny wpływ na Polskę. I tyle. Najłatwiej za wszystko obwinić rządzących, najłatwiej.
Aleksandra, ile Ty masz lat, że takie bzdury piszesz? Kogo mamy winić jak nie rządzących? Oni gdy byli u władzy, też krytykowali wszystko i wszystkich, tak to już jest. Nie zmienia to faktu, że miast ułatwiać rozwój gospodarczy kraju, robią wszystko co można, a nawet więcej by go stłamsić. Ciekawe jak długo to ludzie wytrzymają. Polityka rządu jest tak nieudolna, że nasza gospodarka stacza się po równi pochyłej i to widać coraz bardziej.
Artykuł z Przeglądu "Jaki jest bilans dokonań PiS pół roku po wyborach? (...) Waldemar Kuczyński, ekspert ekonomiczny
Bilans jest zdecydowanie negatywny. Żaden rząd ani układ polityczny, poza rządem Jana Olszewskiego, nie miał po sześciu miesiącach tak negatywnego bilansu, a jeśli chodzi o odbiór Polski na zewnątrz, rekord został nawet pobity. Mamy totalny zamęt na scenie politycznej i niebezpieczne podniesienie temperatury debaty publicznej, niepokojące skłócenie społeczeństwa. Po sześciu miesiącach nowa rzeczywistość przypomina kraj na początku zimnej wojny domowej, źródłem tego zaś są działania przywództwa PiS, a nie samej partii. Stan ten całkowicie toleruje prezydent, który gra rolę przeciwną do tej, którą powinien odgrywać. Jego obowiązkiem jest powstrzymywanie zamętu, a stoi wyłącznie po stronie brata. Jest prezydentem tylko tych 11% wyborców, którzy głosowali na PiS.|"
.... Waldemar Kuczyński.... ekspert ekonomiczny ....
dobre, dobre... :)
nawiasem mówiąc: ów Kuczyński oceniał rządy PIS-u PÓŁ ROKU po wyborach.
Aleksandra pisze wyżej, że DWA LATA to zbyt mało, aby cokolwiek można był zrobić.
Więc macie towarzysze jakieś poplątanie jaźni....
napiszcie, jak ktoś prosił wyżej: co PI zrobiła dla nas dobrego po tylu latach rządów.
A kto tu chwali rzady PO?
nie o to chodzi, kto kogo chwali.
ale skoro najpierw aleksandra pisze, że dwa lata to za mało na ocenę, to dlaczego podpieramy się kuczyńskim, który ocenia już po pół roku ?
bo co ? bo dowalił pisowi ?
Ale co bylo:zniszczenie transplantacji,obywateli wlasnego kraju,samobójstwa, utrata znaczenia Polski ,(kto wymyslił ze nie jestesmy słownym narodem,kartofel, zamach w Gruzji taki jakiego mielismy prezydenta czyli nieudacznika)Dzis placimy za to w odszkodowaniach za WSI,afery weglowe,zniszczenia przez sluzby bezpieczenstwa wielu ludzi:Boże chron Polske przed takimui ludzmi ktorego zadaniem dzis jest utrata wiarygodnosci Panstwa-chron nas przed PiS-em
Złapano na gorącym uczynku "doktora" może i zdolnego, ale jako człowiek to KANALIA jest, "odpowiednie" nagłaśnianie pewnych zdarzeń przez niezależne media dalej już robiły "swoje" ... poczytaj, to nie wymysły czyjeś tam, zwyczajne zeznania człowieka, który robił jak wielu "swoje" ... :)))
http://www.niewygodne.info.pl/wejchert_jan_01.htm
Jak przeczytasz to przyznaj, czy nie pasuje to do naszej obecnej rzeczywistośći?
Wtedy wojny nie było ale przypominam zamknięcie Rosji na eksport z polski mięsa warzyw i owoców do czego doprowadziła polityka J. Kaczyńskiego!
więc kto wie co może teraz wymyśleć gdyby przejął władzę !
Ja natomiast przypominam sobie obniżenie składki zdrowotnej, dzięki czemu wzrosła moja wypłata. Podatki też były obniżone. Tusk czepiał się cen jabłek, a co zrobił gdy dostał władzę? Podniósł Vat, podatki, tak, że moja wypłata teraz ledwie starcza na życie, a ceny ciągle rosną..
faktem jest że rządy Tuska to żadne cuda ale wolę skromny żywot niż bić się za Kaczyńskiego!
Mnie też żyje się gorzej !!!
Ale szczerze mówiąc za rządów PiS nie żyło mi się wcale lepiej!
Może w przyszłych wyborach dam szansę RP jeśli ukróciłby wypasanie Krk. (8 mld zł. rocznie) to może znajdą się pieniądze dla polskich rodzin?
Wstydu się boję i pomysłów tych ludzi! Boję się, że zrobią z Polski sektę, że krzyże będą wisiały nawet na przystankach...
Droga "Aleksandro", po pierwsze PiS nie rządził dwóch lat, po drugie nie rządził sam, po trzecie wydaje mi się że albo masz jakąś obsesję na punkcie krzyży, albo to z Twojej strony jakaś prowokacja. Wszak nasz naród nie jest jak widać fanatyczny i za rządów Kaczorów krzyży na przystankach nie przybyło. A nawet przeciwnicy ich przyznają że był to najlepszy czas dla naszych rodaków ... pamiętasz? Ciężko pracownika było znaleźć, to praca szukała fachowców, wzrosły pensje. Podatki spadły, prawo spadkowe uległo zmianie, oczywista na korzyść obywatela, ludzie uwierzyli że można lepiej, dostatniej żyć, ilość zaciąganych kredytów hipotecznych gwałtownie wzrosła, bo ludzi zaczęło być stać na spłacanie rat, pojawiła się nadzieja na lepsze życie. Minusem był oczywiście spory wzrost cen mieszkań, ale to popyt był bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy. Bali się Ci co to za uszami mieli swoje grzeszki, i dobrze. Uczciwi ludzie mogli spać spokojnie ...
Co do artykułów Pana Lisa i innych to przeczytać to można, ale może jeśli już przeczytaj proszę to co jest w zamieszczonym linku. Pozdrawiam.
http://www.niewygodne.info.pl/wejchert_jan_01.htm
Dobra odpowiedz, popieram
Podpisuję się pod tym postem: "Złości mnie, gdy słyszę słowa "pisowiec" albo "peowiec", przecież ludzie z tych partii należeli wcześniej do innych partii i z ramienia tych partii kandydowali w wyborach. Nie wolno o tym zapominać. Wcześniej wytykano Akcji Wyborczej Solidarność i Sojuszowi Lewicy Demokratycznej, dzisiaj partiom PiS i PO. Przecież wkrótce pojawią się nowe, inne partie, a stare rozpadną się, ludzie nie znikną wraz z nimi, a jedynie przemieszczą się z jednej partii do drugiej, prawdopodobnie PO i PiS odejdą w przeszłość. Wystarczy zerknąć do Wikipedii, by poczytać, kto i gdzie działał, np.:
Platforma Obywatelska: Donald Tusk należał do założycieli Kongresu Liberalno - Demokratycznego (KLD), był wiceprzewodniczącym Unii Wolności, Grzegorz Schetyna należał do KLD i Unii Wolności, Paweł Graś należał do Unii Polityki Realnej i kandydował z listy AWS w wyborach parlamentarnych, Ewa Kopacz należała do Unii Wolności, Radosław Sikorski został wybrany do Senatu jako kandydat bezpartyjny z ramienia Komitetu Wyborczego PiS
Prawo i Sprawiedliwość: Jarosław Kaczyński był liderem Porozumienia Centrum, Mariusz Kamiński wybrany na posła z listy Akcji Wyborczej Solidarność, Mariusz Błaszczak należał do Porozumienia Centrum, Ryszard Czarnecki zdobył mandat poselski z listy AWS.
Problem nie leży w ugrupowaniu, ale w ludziach."
Aleksandra a przez te dwa lata gdy rządzili tak było?Wisiały te krzyże na przystankach?
Po tym jak T. Lis dostał baty od Kaczyńskiego nie powinien się już na jego temat wypowiadać.