i kiedys wlasnie tak bylo:)rodziny mialy od 3 do 10 dzieci i wiecej...:)a teraz 1 i pozamiatane po co sie meczyc z wychowywaniem dzieci jak jest TV?a potem pytania o niz demograficzny...
wyz sie pojawil jak pojawilo sie becikowe,teraz to ukrocaja podobno i znow mamy niz:)
Ale jakby się nudziło bez tej tv... To jest jak zaczarowane pudełko.
Ja nie oglądam telewizorni wcale i żyję sobie wspaniale. Nie chcę widzieć tych dennych filmów i reklam. Wolę czytać książki .
Nie dam sie ogłupić.
nie ogladam TV wiec pewnie robilbym to co do tej pory ;p
Gdyby niebyło to kwitło by życie towarzyskie jak dawniej
Też nie oglądam! Gdyby jeszcze było co... ale poziom oferty tv na dostepnych powszechnie polskich kanałach spada drastycznie, ciężko znaleźć jakieś ambitne programy, a szkoda... a w informacjach/faktach/wiadomościach same pierdołowate tematy zastepcze, więc po co mam to oglądać?!? O wiele lepiej spędzić wolny czas czytając ciekawą książkę lub po prostu spacerując. Umiejętne korzystanie z internetu też da więcej niż oglądanie tv - można dotrzeć do ciekawszych informacji - nie dostępnych w tv! zwykła rozmowa z drugim człowiekiem da więcej niż oglądanie tvn-u, polsatu i tym podobnych... :)