czy w to miejsce uczylibyście się czegoś? czytalibyście książkę? co byście robili?
Mało tv oglądam i żyję. To na prawdę nie jest takie trudne, chyba że dla kogoś kto całe dnie spędza przed telewizorem.
Robiłabym dokładnie to samo co teraz, bo nie mam czasu na oglądanie TV, chociaż mam w domu telewizor i kablówkę. Gdybym nie miała, a chciała czymś wypełnić wolną chwilę, to byłaby to książka albo spacer:) Zresztą i teraz wolę spacery niż TV.
bez zmian czy by byla czy nie to i tak dalej czytalbym ksiazki :D
ŻYLI. Nie było komórek, w TV były 2 programy, było Radio, nie było komputerów, gry u kumpli od czasu do czasu. Spędzaliśmy czas na dworze. Mieliśmy REALNYCH przyjaciół i znajomych i nie chwaliliśmy się ich ilością na nk i FB.
To znaczy, że nie było też internetu i uzależnień od niego ;)
ja bym robił dzieci !!!
jak by nie było telewizora to bym oglądał przez internet.
14:24 jesteś z " mojego świata" . Popieram cię w 100%
Kiedys byly 2 kanaly i sie zylo jeden tvp2 od 15.Rosyjskie filmy teatr tv i kino nocne w sobote.
ja prawie nie oglądam, bo wolę czytać
a gdyby nie było to i tak bym czytała książki
zakładajacy wątek chyba miał,a pałe z historii-gdyż prosta odpowiedż=to co ludzie 50 lat temu
mam tv i prawie nie oglądam. Czasami fakty, jakiś program publicystyczny i w piątek rodzinkę pl. Za to mam czas na spacery z psem, dom, i książki. Wolę czytac niz oglądać tv.
Ja podobnie,oglądam ,,Czas honoru "i ,,Na dobre i na złe".Rodzinka zasiada do seriali a ja nawet w zimie ,godzinkę dwie z psem a potem książka.
A ja wolę oglądać tv niż czytać!I uważam, że to wcale nie jest stracony czas. Oglądam wszystko seriale, programy rozrywkowe, filmy programy publicystyczne co się da, ale poprostu mam na to czas.
jakby tv i kompa nie było to koło mnie latało by już z ośmioro dzieciaków