Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

Ilość postów: 13 | Odsłon: 1026 | Najnowszy post
  • GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

    Doskonała wiadomość dotarła dziś z Waszyngtonu.

    W czerwcu br. przypłynie do Świnoujścia pierwszy statek z amerykańskim gazem. Będzie to pierwszy taki kontrakt na dostawę LNG (skrót - od angielskiego Liquified Natural Gas) do Polski. Do tej pory taki gaz był dostarczany w niewielkich ilościach do Europy południowej. Europa północna uzależniona jest głownie od Rosji. Polska jest pierwszym krajem regionu, który otrzyma amerykański gaz, na dodatek tańszy od rosyjskiego. Gaz będzie w konsekwencji tańszy dla nas odbiorców indywidualnych. Jest to kolejny krok w celu dywersyfikacji dostaw tego paliwa i odcięcia się od niebezpiecznego uzależnienia od Rosji.

    Jak się pracuje rzetelnie na rzecz własnego kraju to są też pozytywne efekty dla jego obywateli. Brawo PIS!!!

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

        No co ty nie napiszesz może napiszmy do TRAMPA żebyśmy byli 51 stanem.

        Nieźle muszą dotować ten gaz żeby się opłacało go pchać za ocean a ten od ruskich jest droższy tylko dla nas a zawdzięczamy to tylko naszym politykom .Podobnie z zakupami śmigłowców czy samolotów zamiast kupować od krajów zrzeszonych w UE to my dotujemy amerykańską gospodarkę a łapy wyciągamy po unijną kasę .

        Gość_ktoś.
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

          Zapomniałeś dodać, że ruski gaz mamy droższy dzięki rządowi PO/PSL.

          A co do 51 stanu nie mam nic przeciwko! To zawsze lepiej niż niemiecki czy ruski.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

            Ciekawe dlaczego nie eksploatujemy wlasnego gazu,bo nie wierze ze nigdzie go nie ma w Polsce.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

              Poczekajmy kilka dni, pewnie lada moment wyjdzie na wierzch ten złoty interes :)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

              Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

              1/3 zapotrzebowania na gaz w Polsce jest zaspakajana z własnego wydobycia.

              Nie wydobywamy więcej ponieważ nie posiadamy technologii która pozwoliła by na wydobycie gazu w niższej cenie niż w tym momencie jest rosyjski, amerykański, katarski itp.......

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

          Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

          To, że rosyjski gaz jest droższy w Polsce niż w reszcie Europy zawdzięczamy polskim politykom - i z tym się zgadzam. Doprecyzować należy jednak, że dzięki uległości poprzedniego rządu wobec niesprawiedliwej polityki UE względem naszego kraju.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

            "Złoty interes" gościu 13:21 to zrobił dla polski Pawlak (PSL) za rządów PO/PSL:

            Umorzenie długów rosyjskiemu koncernowi Gazprom, niekorzystne dla Polski zmiany w akcjonariacie strategicznej spółki EuRoPol Gaz SA i w sposobie zarządzania nią oraz radykalne zwiększenie zakupów rosyjskiego gazu po zawyżonych cenach – takie warunki precyzowały protokoły polsko-rosyjskie podpisane 29 października 2010 roku w Warszawie. Redakcja „Najwyższego CZASU!” dotarła do tych protokołów.

            Chodzi o dwa protokoły, które w Warszawie podpisał ze strony polskiej wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, a ze strony rosyjskiej Igor Sieczin – wicepremier odpowiedzialny za sprawy energetyczne.

            http://nczas.com/publicystyka/kulisy-umowy-gazowej-miedzy-polska-a-rosja/

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

              I to wszystko BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ ... :

              Przypomnijmy tylko, że w grudniu 2010 roku wicepremier Pawlak z Wicepremierem Rosji Sieczinem podpisali porozumienie o dodatkowych dostawach rosyjskiego gazu do Polski. Rząd Tuska uznał to porozumienie za swój wielki sukces, będący ponoć dowodem bardzo dobrych stosunków z Rosją.

              http://wpolityce.pl/polityka/129671-za-gaz-placimy-jak-za-przyslowiowe-zboze-to-skutek-umowy-ktora-w-grudniu-2010-wicepremier-pawlak-podpisal-ze-sieczinem

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

                Zapytajmy więc kim jest w takim razie minister Pawlak, skoro pozwala sobie na podpisanie umowy całkowicie uzależniającej nas od Gazpromu i narażającej nas na inne fatalne w skutkach rezultaty takich działań?

                http://yelita.pl/artykuly/art/afera-pawlaka

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

                  Za takie kontrakty i działanie na szkodę państwa powinna być odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.

                  Nareszcie po latach rząd PIS naprawia błędy swoich poprzedników. Niestety wielu nie da się naprawić.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: GAZ z USA - wielki sukces rządu PIS

      http://finanse.wp.pl/kat,1034079,title,Przez-PiS-musimy-doplacac-miliardy-zlotych-do-rosyjskiego-gazu,wid,13794689,wiadomosc.html?ticaid

      W 2011 r. dodatkowy koszt gazu z kontraktu jamalskiego, wynikający ze zmiany tej umowy przez rząd PiS w 2006 r. to 1 miliard zł - mówił w Sejmie wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski. Cały dodatkowy koszt do końca kontraktu w 2022 r. wyniesie 18 mld zł.

      Budzanowski odpowiadał w piątek w Sejmie na pytanie posła Jana Łopaty (PSL) w sprawie konsekwencji podpisania przez rząd PiS niekorzystnego dla Polski kontraktu na dostawę gazu z Rosji w 2006 r.

      Łopata pytał ministra skarbu, ile faktycznie polski budżet i polskie rodziny straciły w konsekwencji podpisania przez PiS w 2006 r. aneksu nr 26 do kontraktu, w którym Polska zgodziła się na 10 proc. podwyżkę ceny rosyjskiego gazu.

      - Minister Jasiński tłumaczy swą decyzję tym, że nie zapoznał się dokładnie z treścią umowy. Cytuję - z uwagi na ograniczony czas na wyrażenie opinii, MSP nie miało możliwości analizy przekazanej treści umowy, niemniej wyrażam zgodę na zawarcie umowy. To można przeczytać w piśmie z 15 listopada 2006 r. - mówi. W ocenie Łopaty takie uzasadnienie i decyzja ministra są szokujące i świadczą o niedbałości o interes Polski i Polaków.

      Były minister skarbu, obecny poseł PiS Wojciech Jasiński proszony przez PAP o komentarz do zarzutów Budzanowskiego powiedział, że są one nieprawdziwe, a gdyby znane były kulisy ostatnich negocjacji z Rosjanami, prowadzonych przez obecny rząd i wicepremiera Pawlaka, stałoby się to jasne dla wszystkich. - Dziwią mnie te zarzuty, skoro obecny rząd tę rzekomo złą umowę przedłużył o kilka lat - powiedział PAP Jasiński.

      - Wiadomo, że w 2006 r. Rosjanie mogli nam dyktować zmianę cen, zrobili to i my musieliśmy na to przystać. Mówiliśmy o tym już wtedy, że to niezmiernie trudne warunki negocjacji - podkreślił. - Staliśmy pod ścianą, przed zimą, z deficytem ok. 2 mld m sześc. gazu i bez połączeń, którymi można byłoby importować gaz z innych kierunków niż Rosja - dodał b. minister.

      Budzanowski podał, że dotychczasowe koszty wynikające z tej zmiany - od 2006 do 2010 r. to dodatkowo ponad 4 mld zł, które zapłacili polscy odbiorcy indywidualni i przemysł. - Te pieniądze nie zostały w Polsce, tylko znalazły się w budżecie firmy dostarczającej gaz - rosyjskiego Gazpromu - podkreślił.

      Według wiceministra dwie kartki dokumentów z 15 i 17 listopada 2006 r., w których Jasiński akceptuje zmianę w kontrakcie, są jednym z najdroższych rachunków w historii. - Te 18 mld zł za podpisanie kontraktów każdy z 6 mln odbiorców indywidualnych i polski przemysł musi płacić od 2006 do końca kontraktu w 2022 r. - podkreślił.

      Przypomniał, że przez ostatnie 4 lata ze strony opozycji - przede wszystkim PiS - padały wielokrotnie "najcięższe zarzuty wobec obecnego rządu, wobec premiera, wobec ministra skarbu państwa". Najczęściej dotyczyły one energetyki i zabezpieczenia surowców, gazu do polski w sytuacjach kryzysowych, tymczasem decyzje rządu PiS z 2006 r. to bezterminowa zgoda na zmianę formuły cenowej - czyli na wielomiliardową podwyżkę cen gazu do końca kontraktu - mówił w Sejmie wiceminister.

      Budzanowski przypomniał, że obecny rząd przez 4 lata oprócz wynegocjowania dodatkowego kontraktu z Gazpromem, gdy okazało się, że w 2008 r. jeden z dostawców przestał dostarczać gaz do Polski, podjął praktyczne działania, by uniezależnić nasz kraj od dostaw ze Wschodu.

      Podczas dwuletnich rządów PiS nie rozpoczęto, ani nie zakończono żadnej inwestycji, która poprawiłaby w praktyce bezpieczeństwo gazowe Polski - mówił w Sejmie Budzanowski. Natomiast obecny rząd oprócz budowanego w Świnoujściu terminala LNG dwa dni temu otworzył interkonektor między systemami gazowymi Polski i Czech.

      - Połączenie pozwala w sytuacji kryzysowej sprowadzić gaz z kierunku południowego, a pod koniec grudnia powinno zostać ukończone dodatkowe połączenie gazowe z Niemcami - wyliczał.

      Niezależny ekspert zajmujący się rynkiem ropy i gazu Andrzej Szczęśniak powiedział w piątek PAP, że rok 2006 to czarny rok dla polskiego rynku gazu. - Negocjacje prowadzone w 2006 roku przez PiS były rzeczywiście przełomowe, ale był to przełom negatywny. Chcieliśmy bardzo dużo osiągnąć, ale nie mieliśmy do tego narzędzi - powiedział.

      Jak zaznaczył, w tamtym okresie dobiegał końca kontrakt krótkoterminowy na dostawy gazu, który w 2003 r. Polska podpisała ze spółką RosUkrEnergo. - Ten kontrakt był absurdem poprzedniego rządu SLD, który chciał zdywersyfikować dostawy gazu do Polski w imię bezpieczeństwa energetycznego. Później, gdy okazało się, że ta firma gra razem z Gazpromem, zostaliśmy w 2006 r., potocznie mówiąc, rozegrani. Od 2007 r. cena, jaką Polska płaciła za rosyjski gaz, wzrosła o 10 proc. Przeliczając to na ceny, od tego czasu zaczęliśmy płacić za gaz rzeczywiście ok. 1 mld zł więcej - przyznał.

      Jak wyjaśnił, w 2006 r. musieliśmy przedłużyć kontrakt z RosUkrEnergo. - A firma ta warunkowała jego przedłużenie od zmiany umowy z Gazpromem. Firma RosUkrEnergo miała wtedy umowę powiązaną z cenami surowca oferowanego przez rosyjski koncern i na podwyżce o 10 proc. dla Gazpromu zyskiwała także - wyjaśnił.

      - Obciążenie jest dla Polski poważne i ono będzie trwało do końca tego kontraktu. Polska nie miała jednak wtedy żadnych narzędzi do renegocjacji umowy. Narzędzia mieli Rosjanie - krótki termin kontraktu terminowego z RosUkrEnergo. Rząd PiS miał dylemat, albo zgodzić się na podwyżkę, albo 1 stycznia 2007 r. zabrakłoby w Polsce gazu - powiedział.

      W środę w Cieszynie (Śląskie) premierzy Polski i Czech otworzyli interkonektor, który pozwoli początkowo na przesył do Polski około 0,5 mld metrów sześc. gazu rocznie. Maksymalna przepustowość ma sięgnąć 2,5-3 mld m sześc., ale by ją osiągnąć trzeba zmodernizować rurociągi w Polsce i Czechach.

      Gość_YYYHHHY
      Zgłoś
      Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -