Kladziesz się na boku, a przez usta wkładają ci rurę z kamerą prosto do żołądka. Badanie bardzo nieprzyjemne, ciężko oddychać, człowiek się dusi i krztusi. Plus taki, że badanie jest dosyć krótkie. Po badaniu może boleć gardło przez dzień lub dwa.
Ja mialem tez robione to badanie i wiecej myslenia, wyobrazania i strachu niz to wygladalo w rzeczywistosci. Badanie szybkie i jak szybko Ci zrobia tak szybko zapomniesz. Nie ma co sie bac. Co do jakis komplikacji to spokojnia glowa, badanie robi profesjonalista a co to piszes o przebiciu to moze robic laik w przyuczeniu zawodu. Powiem tak lezysz na boku, rurka przez buzie, 1 do 2 minut badania i po zawodach. Najgorszy moment to wkladanie rurki bo moze Cie zbierac na wymioty ale spokojnie dasz i z tym rade i nie kazdy to przechodzi.
nie ma znieczulenia. wsadzają w usta specjalną nakładkę, byś nie mogła zacisnąć zębów, przez nią wkładają rurkę nasmarowaną jakąś maścią i wprowadzają do żołądka. Jelita nie mogą przebić bo gastroskopia nie idzie przez jelita, a przez przełyk. Przez jelita idzie KOLONOSKOPIA. Najgorszy jest pierwszy moment do czasu włożenia rurki w przełyk, to po prostu bardzo nieprzyjemne, a później już jest ok.
Kładziesz się na boku i przez usta wprowadzają rurkę z kamerką aż do żołądka. Badanie wyjątkowo nieprzyjemne, ciężko oddychać, człowiek się dusi i krztusi. Na szczęście badanie jest dosyć krótkie. Po badaniu przez 1-2 dni odczuwać można ból gardła, ponieważ zostanie podrażnione przez rurkę.
Ja mialam gastroskopie i przez gardlo i przez nos.Zdecydowanie wole przez nos przez gardlo w zyciu sie juz nie zgodze.Dla mnie przez gardlo bylo okropne przezycie ciezko oddychac cholernie ciagnie na wymioty az cala sie trzeslamtrzeslam.Przez nos o wiele lepiej mozna normalnie oddychac mozna swobodnie rozmaiac z lekarzem.
ech
Miałem robione dzisiaj. Myślałem że będzie przez nos ale było przez usta, powiem tak, krótkie, nieprzyjemne ale do przeżycia. Trzeba tylko oddychać spokojnie nosem i będzie wszystko ok.:)
podaj dokładniejsze dane i koszt badania-dziękuję
Jestem po gastroskopii. Ja nie miałam znieczulenia (oprócz tego psikanego do gardła). Robiłam je w intermedzie w będzinie, gdzie trafiłam na bardzo miłego i delikatnego lekarza. nie śpieszył się, był cierpliwy, tłumaczył, jak mam leżeć i oddychać by czuć mniejszy ból.
ja miałem więcej strachu badanie jest lajtowe przez gardło zależy od człowieka jak się nastawi