garnki po jednym użyciu pozostawiają na dnie "tęczę", dobrze ze używałam tylko dwóch i szybko oddałam
zgadzam się i popieram
sprawdziłam na allegro BergHOFF, rzeczywiście w porównaniu do philipiak to grosze, ale czy maję takie same właściwości, czyli gotuje się bez soli, potrawę doprowadza się do wrzenia,wyłącza się i sama dochodzi w garnku ?
na prezentacji wybierają osobę , losowo i ma gary za pół ceny czyli już nie za 8, tylko za 4 tys.zł, 18 elementów.Taka promocja
4 kafle z garnki ?
ludzie... ludzie ....
4 kafle za telefon?
10 kafli za telewizor?
30 kafli za zegarek na rękę?
Więcej takich pytań mam w kieszeni. A wtych trzech wymienionych co niby jest takiego, że tyle potrafią kosztować?
Zacofanie. Wszystko może, garczki nie mogą
Tylko że telewizor, zegarek czy telefon w tej cenie można kupić w sklepie i nikt nie musi robić prania mózgu emerytom na pokazach żeby to wcisnąć klientowi.
Zgadzam się tylko prymitywni ludzie tak gadają albo ich zazdrość zrzera ze oni nie mają Philipiak nie placi za reklamy w tv po 150 tyś za pól min emisji bo z tego nikt nic nie wie a na pokazie każdy moze obejrzec wyprubować a nawet spróbować upieczonego miesa ja posiadam garki 5 lat i nie zamienił bym na inne i 25 lat gwarancji tez mówi samo za siebie
wybrana osoba ma w promocji garczki za 4 tysie a w rzeczywistości kosztuje one może gora dwa tysiące . nic dziwnego ze jest zle w tym kraju jak jest taki ciemnogrod heeh ale jak promocja to promocja
" czy maję takie same właściwości, czyli gotuje się bez soli, potrawę doprowadza się do wrzenia,wyłącza się i sama dochodzi w garnku"
baa. nawet wody nie trzeba wlewac. filipiak gotuje bez wody. i sam sie myje - tez bez wody.
to dopiero oszczednosc :-)
Dzięki naiwności ludzi akwizytorzy się bogacą i popieram gościa z 23:26 ludzie 4 kafle za gary ?
jak bym miala co wlozyc do garnka to bym i w zwyklym ugotowala
a gotować np bez soli to w każdym garczku można ?
Pewnie że tak. Kto ci broni nie używać soli :)
Produkt jak produkt. Kupiełem Samsunga S5. Też dałem parę tysi i jest to "kawałek plastiku". Nie widzę żadnej bagatelnej ceny w garnkach za 5-8 tysi.
Jak się ma kasę to się kupuje i ma się gdzieś że się przepłaciło. Ale większość naiwniaków ledwo wiąże koniec z końcem i dają się naciągnąć na mega promocję i raty.
Ja garnki kupuję używane na giełdzie w Sandomierzu i nigdy nie narzekałem że coś jest nie tak. I za dobry komplet płacę jak się uda 80-150zł.
Ludzie wejdźcie sobie na tablicę.pl obecnie nowa nazwa olx a tam masa ogłoszeń od góry do dołu, wszyscy szczęśliwi nabywcy, nowe nierozpakowane jeszcze gary, chcą w popłochu sprzedać za pół ceny i jeszcze mniej, z paragonami. Te materacyki też są za grosze do kupienia. Garnki ponoć nie mają legalnych certyfikatów.
Firma przegrała w sądzie.
http://www.networkmagazyn.pl/philipiak_i_potenza_di_lana_ukarane_przez_uokik
A przeczytałaś o co przegrała ? Przeczytaj najpierw żeby się zorientować, że "przyznawała sobie prawo do rozwiązania umowy z konsumentem zalegającym ze spłatą bez wcześniejszego wezwania" a nie o jakośc produktów.
No pewnie ze sprzedają. A czego ludzie nie sprzedają przez internnet na tablicy, na allegro ?
A zdanie, że nie mają legalnych certyfikatów możesz czymś poprzeć czy to tylko wyssane z palca ?