Dzień dobry! Wysłuchałem prezentacji Philipiak i usłuszałem splot oszustw, jakoby garnki prezentowane miałyby być z tej samej stali co Zepter, tylko lepsze i tańsze!
Porównanie "drogich" garnków:
Philipiak wyk. ze stali 18/10 CrNi -AISI 304 (ta sama stal z której wykonane są WSZYSTKIE "srebrne" garnki dostępne na targowiskach, supermarketach i sklepach internetowych. Tzw. "nierdzewna". Termometry zwykle analogowe małodokładne. Często rozszczelniają się i po kilku latach zwykle pękają. Rączki Dynamica firmy Guatta (zgrzewane z korpusem Silga lub Inoxia) malowane emalią na kolor drewna. Emalia jest nietrwała, niszczy się w zmywarce i łatwo się obija. Gwarancja 25 lat:) Uchwyty nie podlegają gwarancji. Cena 5000 bez kilku złotych za 3 garnki i patelnię. (Cena kup teraz 8400! bez okazji;) Gary bardzo ciężkie, długo się nagrzewają i długo trzymają temperaturę.
Zepter i AMC wyk. ze stali CrNiMo 318L (stal jubilerska praktycznie nie utlenia się do 300st.C ). Termometry cyfrowe, elektroniczne posiadające wiele funkcji. Rączki to nowy design zarówno u Zeptera jak i AMC. Gwarancja wieczysta uznawana na całym świecie.
Cena to nawet poniżej 4 tysięcy za zestaw Standart. Bez okazji 5200. Zależy jak się negocjuje z dystrybutorem;) Garnki wykonane nową technologią, dużo lżejsze od tych produkowanych 30 lat temu, nowa technologia, szybko się nagrzewają i długo trzymają temp.
Podsumowanie:
Osoby które usłyszały na prezentacji Philipiaka, że kupują garnki wykonane z tej samej stali co Zepter mogą składać zawiadomienia do Prokuratury, bo zostali doprowadzeni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem lub zwyczajnie oszukani.
Żaden rzeczoznawca nie wyceni garnków Philipiak na wyżej niż 700zł.
Na temat wątku sami sobie odpowiedzcie.
Jednym słowem robią w bambuko.
dobry komplet garnkow bez sciemy w sklepie kosztuje w granicach 1000 - 1500 zl. niestety nie w ostrowcu, u nas sama chinszczyzna niebotycznie droga.
stal CrNiMo 318L
to stal biomedyczna a nie jubilerska. stosowana przy produkcji implantow.
stal 304l to tania stal nierdzewna kwasoodporma.
Implanty produkowane są z tytanu a nie ze stali.
o czyżby sprzedawca Zeptera odezwał się? Mam patelnię z pokrywką Philipiaka i uważam, że jest rewelacyjna. Tańsza zdecydowanie od Zeptera. Na moje warunki domowe wystarczająca. Ja jestem zadowolona.
o czyżby sprzedawca filipiaka odezwał się?
Philipiaka jest droższa i to 3 razy! Zobaczcie w sklepie internetowym zanim robicie propagandę. Gdybyś miał patelnię Philipiaka to nie wypowiadał byś się w tym tonie.
Philipiak jest gorszy od Zeptera, bo Zepter i AMC jak gość pisze jest ze stali jubilerskiej odpornej na utlenianie, a Philipiak z nierdzewki. I tyle w tym temacie.
A ty z czego jesteś zadowolona? Płaciłaś za to? Czy mężowi udało się "zdobyć":)?
Pozdrawiam
Czy to jest jakaś tragedia używać philipiaka ? Jednak myślę, że sprzedawca zeptera. Wam się już w głowach przewraca, snobizm. Płacić parę tysięcy za jakieś gary. Masz kasę płać, ale nie obrażaj tych co uważają inaczej. Jeśli używam patelni philipiak czy tefal to mam prawo pochwalić skoro jest ok. Bo jest ok. A zepter dla mnie przereklamowany. Mam prawo tak uważać? Mam.
Pewnie, że masz. Przepraszam. To nie miało tak zabrzmieć.
Ja tylko w tym wątku chciałem ludziom pokazać, że patelnia z nierdzewki za 3350 złotych to oszustwo. Prosta manipulacja, gdzie starsze osoby, bardziej poddatne, wpadają. Robią "lokatę kapitału", są namawiane do robienia zakupów w tajemnicy przed rodziną, itd.
Chwyty jak w cyrku, tylko tu nasi bliscy nie widzą spektaklu, a wykwalifikowanych specjalistów, którzy mają obniżony próg moralności i miejsce na podpis.
dokładnie, można kupić garnki 3x tańsze ze stali szlachetnej, tez będą spełniały tę samą funkcję.
dokładnie, można gotować w garnkach Zeptera lub Filipiaka i można gotować w puszcze po konserwie, jedne i drugie tez będą spełniały tę sama funkcję.
Co za bzdury... Po pierwsze rdza to tlenek żelaza wiec każda stal która się utlenia jest z definicji "rdzewna" a każda nierdzewna się nie bedzie utleniała, nie ważne czy ma logo Filipaka czy Tesco. 300 stopni? Co wy gotujecie w takiej temperaturze?
Po drugie garnki służą do gotowania więc argument że stal "jubilerska" czy medyczna czyni garnek lepszym od blaszanego jest średnio trafiony (chyba że ktoś chce z garnków robić implanty...).
Po trzecie cena - zwykle jest taka, jaką ludzie zapłacą, bez względu na to z czego garnki są zrobione. Niektórzy płacą za obrazy grube miliony choć w gruncie rzeczy to zwykłe płótno i troche farby... W dodatku w muzeum wisi tego pełno a reprodukcje kosztują grosze. Tylko kto bogatemu zabroni zapłacić jak ma taką ochotę?
Całkiem interesujące spostrzeżenie, że praktycznie każde garnki z nierdzewki są warte ok. 700zł i co łaska dla dystrybutora jeśli nie chce się ich normalnie kupić w sklepie ;)