Po pierwsze, w pierwszym poście nie ma zadanego normalnego pytania. Jest to raczej pytanie retoryczne, bo jeszcze w tym samym poście założyciel wątku sam sobie odpowiedział "jak to jest z tymi punktami". Po drugie, nie ma raczej sensu odpowiadać na durne pytania, bo raczej pytanie "jak to jest z tymi punktami?" do mądrych się nie zalicza, bo nie wiadomo jaka informacje założyciel wątku chce uzyskać.
Po drugie, jeśli ktoś zadaje pytanie w ten sposób, to raczej nie chodzi o uzyskanie precyzyjnej odpowiedzi, tylko o wywołanie dyskusji, zwłaszcza, że sam sobie odpowiada. Dyskusją się toczy, a ty nadal oczekujesz odpowiedzi na fikcyjne pytanie. Mam raczej inne spojrzenie na to, kto tutaj nie potrafi czytać ze zrozumieniem. :)
kiedyś robiłam duże zakupy i nie dostałam punktów bo pani na kasie nawet słowa nie powiedziała potem się cofnęłam po punkty to stwierdziła że przepadło i punkciku dla siebie
Później pojawi się kolejny wątek, że ktoś do was wydzwania, przysyła reklamy pocztą i na maila, że dziwne smsy dostajecie, że próbują was naciągnąć na kredyty. Uwierz mi, że na prawdę nikogo nie obchodzi co robisz ze swoimi danymi, ale niektórzy próbują was uświadomić, jak ktoś te dane może wykorzystać.
Jakie dane osobowe? Sam numer telefonu i imię podałem. Nic więcej.
To teraz zastanów się w jaki sposób można wykorzystać sam numer telefonu. Tylko nie zakładaj później wątków, że ktoś do ciebie wydzwania i przysyła dziwne smsy, może nawet płatne...
Nikt nic nie przesyla,jedynie sms o promocyjnych artykułach dla posiadaczy kart,i nie są to sms na koszt abonenta.Nikt do mnie nie dzwoni,do niczego mnie nie namawia.W Tesco,żeby otrzymać club kartę trzeba było podać wszystkie dane,łącznie z adresem.Czy komuś cos się stało z tego powodu? Oprócz tego,ze przysylali do domu rabaty za uzyskane punkty? Juz tyle lat minęło od tego czasu i jakos nikt mnie na nic nie naciągnął.Takze nie róbcie sensacji z tymi danymi.Wykupujac abonament telefoniczny tez trzeba zgodzić sie na przetwarzanie danych,biorąc kredyt w banku tak samo,wiec o co halo??
A do mnie wlasnie wydzwania jakis numer non stop i teraz tak mysle ze wlasnie moze tak byc.
Do 00.45
Nie odbieraj jak nie znasz numeru,albo odrzucaj,w końcu sie im znudzi.Ja wzięłam kredyt nie wielki i jeszcze dobrze z banku nie wyszłam to juz telefon rozdzwonil sie,mile panie lub panowie proponowali mi kolejne kredyty na cudownych warunkach.Niestety,dzis trudno o anonimowość,mamy przeróżnego rodzaju abonamenty ( tel.,Internet,tv)konta w bankach,gdzie musimy podać wszystkie dane,dosłownie wszystkie.
po co wam te punkty ..ludzie co sie z wami dzieje .czy brakuje pluszakow w naszym kraju ? nic z tego nie rozumiem .
Nie, nie zakładam wątków. Numer i tak jest wykorzystywany, przychodzą sms'y nie przeszkadza mi to. Kasuję i tyle.
Juz pare osob polecialo w ostrowcu z biedronek za te punkty i to trxeba zglaszac do kierownictwa sklepu!
Zakupy za 40 zl 1 punkt
Jesli masz przy tym karte dodatkowy jeden punkt
Jesli masz w tym jakis owoc dodatkowy punkt
Czyli za 40 pln naleza sie 3 punkty
Na ulotce w ktorej dziecko wkleja sobie naklejki pisze jasno to jasno
Dodatkowo jest informacja ze jesli zrobisz zakupy za 80 zl to nalezy sie 6 naklejek (liczone 2x 40zl jesli masz owoc i karte to 2x3 naklejki) na zasadzie wielokrotnosci, nielicza sie papierosy i alkochol
Ja zawsze sie upominam bo micsie to nalezy a sam bylem swiadkiem w biedronce na polnej obok ogrodow jak pracownik , zona kierownika z innej biedronki do 3 bulek i wody dostala 10 naklejek z kuponow ktore kasjerka jej nabila....
Do 11.20
Masz racje,naklejki rozdają rodzinom i znajomym za darmo ,albo za symboliczne zakupy,za które nawet 1 punkt sie nie nalezy.A ja juz w tym tygodniu robiłam dwa razy poważne zakupy w biedronce na Stawkach i nie dostałam naklejek,bo nie mają.Parodia.
jest infolinia proszę dzwonić a nie pretensje do pracowników co oni mogą!
To dla tych, którzy może nie dotarli do 6-stej strony regulaminu:
6.8.
Administrator danych osobowych powierza dane osobowe Korzystającego w pełnym zakresie danych przetwarzanych przez administratora danych osobowych następującym spółkom:
6.8.1.
FORCOM sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Gajowej 6, (60-815) Poznań.
6.8.2.
ISOBAR POLSKA sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Czerskiej 12, (00-732) Warszawa.
6.8.3.
CALL CENTER INTER GALACTICA sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Rzeźniczej 32/33 (50-130) Wrocław.
6.8.4.
COMVISION sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Toszecka 101, (44-100) Gliwice.
6.8.5.
OVH sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Szkockiej 5/1, (54-402) Wrocław.
mózgi wam sie zlasowaly. ale coz? to tylko ostrowiec.
komplet swiezakow na alle.. kosztuje 100 zl.
naklejki po 1 zl mozna kupic na pewnym serwisie aukcyjnym. od kogo? od pracownikow biedronki?
i jak Ostrowiec moze byc bogatym miastem? skoro tu tak myslacy ludzie mieszkaja?
macie malo co a i dajecie sie nabierac na takie tanie sztuczki Biedronki?
chcesz komplet swierzakow? wejdz na portal aukcyjny i masz komplet za 100 zl.
nie musisz wydawac dziesiatek tysiecy zlotych w biedronce...
gdzie byliscie jak mózgi rozdawał Bóg?
Nikt się nie nabiera. Zakupy robię i tak, co mi szkodzi wziąć przy okazji te naklejki a potem wymienić je na świeżaka? Przecież na zakupy wydaje te same pieniądze, z naklejkami co i bez nich.