pewnie,że tak.Ostrowiec duży może nie jest ale to nie wieś gdzie monopol ma jeden lekarz.konkurencja jest jak wszędzie potrzebna.a lekarz powinien w pierwszej kolejności nie szkodzić zdrowiu pacjentów i wykonywać ten zawód z zamiłowaniem a nie tylko dla pieniędzy jak w przypadku jednej takiej z JPII.jeśli ktoś kocha swojego pupila to wiadomo że szuka najlepszego lekarza,a ludzie głupi nie są i od razu wyczuwają "klimat" w gabinecie,sposób traktowania i poziom tego lekarza. ja i wielu moich znajomych w razie badań czy konsultacji i tak jeździmy do Warszawy do kliniki.w Ostrowcu nikt nie ma takiego sprzętu to raz,a dwa to tak jak w przypadku wspomnianej wyżej nie potrafią odczytać i prawidłowo zinterpretować wyników.czyli to też o czymś świadczy.przykre:(
hahaha chyba każdy ma prawo zjeść coś w pracy:-)
Przecież każdy wie,że Zalska pozwala w swojej obecności tylko szczepić a leczeniem zajmuje się sama i dlatego kolejni lekarze od niej odchodzą!a płaci do tego marnie:-(
Byłam świadkiem jak kiedyś potraktowała panią Gosię (tłum ludzi w poczekalni !) a ona wpadła do gabinetu siadła do komputera ,coś sprawdziła i zaczyna krzyczeć na p.Gosię bo coś tam (nie pamiętam o co chodziło) i kazała jej jechać pod jakiś adres z zastrzykiem-chyba nie tak traktuje się swoich pracowników-takie rzeczy załatwia się jak nikogo nie ma.
Nie wydaje mi się by się z p.Zalską dobrze pracowało dlatego p.Gosia i p.Minda odeszli od niej i każdy na własną rękę założył gabinet
Wkurzona - zajrzyj do słownika ortograficznego.Masz co najwyżej 7 lat
To dobrze,że p.Gosia ma dobre podejście do zwierząt.Pamiętam jak doktor Zalska na początku też się starała a teraz agresywnie zabiera się do zwierząt ,bo ma za dużo pacjentów i jest zarobiona po uszy i zmęczona.Gabinet ma od 2002 r.Ciekawe czy Pani Gosia po 10 latach też będzie taka milutka.Miejmy nadzieję,że tak.Jeśli ktoś kocha zwierzęta to nie zależy mu na kasie tylko dobru pacjenta.Prawdziwy lekarz nie ejst materialistą i takich lekarzy,którzy chcą leczyć a nie pomnażać kapitał powinno być więcej.Co do dr Z. to zgadzam się.Ciekawe czy jakby tak kasy nie doiła to czy by otwierała drugi gabinet.Warszawskie ceny.
Jesli chodzi o gabinet pani Gosiu to za kazdym razem, gdy sie tam wybralam byl otwarty, wiec ta osoba ktora napisala, ze zawsze kartka wisi to moze sie po prostu pomylila..O ile sie nie myle pani Gosia jakis czas temu się przeniosla..Poprzedni gabinet tez byl gdzies na Sienkiewicza, wiec to moze przy tym starym jest ta kartka..?
Jesli chodzi o temat przewodni watku to mysle, ze w Ostrowcu owszem przydalby sie kolejny gabinet, ale taki z prawdziwego zdarzenia..Gdzie mozna by zwierzatku zrobic kompleksowe badania..a nie wszyscy na badania krwi odsylaja do Zalskiej albo do Stawiarskiego..Na USg do Mindy. Biopsji w ostrowcu juz sie nie zrobi to samo chyba z przeswietleniem..
Kamilu właśnie w tym problem że ona dobra nie jest...
Ktoś napisał "Potrzebujemy kliniki takiej jakie są na Zachodzie Europy". Ludzie! narzekacie na ceny za usługi, jakie świadczą Wam ostrowieccy wet, a chcecie kliniki w Ostrowcu? Skoro nie jesteście w stanie przywyknąć do takich cen, to jak chcecie opłacić usługi, świadczone w klinice? przecież tam ceny będą jeszcze wyższe... I co, też będziecie pisać, że w Ostrowcu to tylko kasę zdzierają, a nie leczą??!!
Mój pies już odszedł z tego świata, ale nigdy tak naprawdę nie była ważna cena za jego zdrowie...
Ciekawe rozkminki.Nie wiecie gdzie przyjmuje dr Stawiarski?
Już nie, teraz przyjmuje na ul. Sikorskiego 15